Bytomskie koty - udana adopcja Lilo i Sticza :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 06, 2008 23:30

Blondi ma napisać, co u jej tymczasowiczów. To zdjęcia kociarstwa:
Tym&Janek i Janek solo:
Obrazek
Obrazek
Edit:I jednak blondi napisała :lol:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 11, 2008 3:13

Jutro Blondi idzie rozmawiać z młodym małżeństwem zainteresowanym adopcją Tygryni, mam nadzieję, że wszystko będzie ok i mała zamieszka u nich we wtorek (ach, co by to było-pierwsza adopcja w obrębie własnej dzielnicy, nie liczę kota , którego wyadoptowałam blondi:wink: )no ale zobaczymy-wizyta jutro o 20:00. Ludzie dzwonią do mnie po koty ale chcą np. rude albo całkiem małe. No ale co tam...Znajdą się i miłośnicy czarnych, z podziwemi jak dla mnie mogą nawet wyjść byle okna były zabezpieczone :twisted:

EDIT:Miałam nie pisać, bo Janek na pierwszym planie ale muszę...-POTRZEBUJEMY TYMCZASÓW!!! Każdych, najbardziej potrzebne są takie kilkudniowe, posterylkowe. Potrzebne są też fundusze na sterylkę mamy Janka i Tymka. Co z tego, że zabrałam ich z kopalni, skoro kocica i tak pewnie niedługo urodzi...Nie damy rady wyciąć wszystkich kocic z kopalni ale na sterylki czeka już kilka kocic z naszej najbliższej okolicy.Mama TymJanka, kocica z ul.Tomasza, kocica, która zamieszkała w piwnicy opuszczonej przez Puchatka (przyłapana została in flagranti z kocurem-wiadomo co to będzie).Wpłat można dokonywać na konto:
Alarmowy Fundusz
Nadziei na Życie
ul. Jagiełły 5 m. 19
14 - 100 Ostróda

Numer konta: VWBank
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
z dopiskiem "Bytomskie koty"

Jesteśmy wdzięczni za każdą złotówkę. Mimo naszych starań w TOZie i Urzędzie Miasta nie dostaliśmy żadnej pomocy... :cry:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 12, 2008 8:15

Miałam wczoraj wizytę przedadopcyjną i mała Hilla z kopalni idzie dziś do nowego domku :dance: :balony: :dance2: Domek sprawdzony i nadaje się !!!! Hilla będzie mieszkała z mlodym małżeństwem, ludziom nie będzie przeszkadzało to, że Hilla nie jest super miziakiem i trzeba jeszcze pracować nad jej małym charakterkiem :wink: Jedynym wymaganiem było to żeby Hilla nie reagowała histerycznie na psa bo czasem biorą psa od swoich rodziców na weekendy, ale na szczęście Hilla ma u mnie kontakt z moim maleńkim psiakiem wiec ten warunek został spełniony!!! Na dzień dzisiejszy u mnie do adopcji zostają dwa dzikuski rodzeństwo Lili i Laluś i dorosła Kaśka z kopalni a u Patsi Tymek i Janek . Nadal potrzebujemy tymczasów kilkudniowych żeby przetrzymać kocice po sterylce.....

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 13, 2008 0:21

No i Hilla jest już w nowym domku :ok: Teraz szukamy domków dla Lili , Lalusia ,Kaśki i Tymka. Janek musi poczekac aż się wyleczy, niestety próbuje wziąść Patsi na litość i wkręcić się do niej na stałe :twisted: :wink:

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 13, 2008 16:40

:dance: :dance2: Super, że Tygrynia ma dom. Mam nadzieję,że uda nam sie wyadoptować całe towarzystwo przed wiosennym "wylęgiem".
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 15, 2008 21:37

Chyba małe diabły czarne mają grzybka :evil: Jestem tak wściekła, że brak mi słów! Skąd to cholerstwo się wzięło??? Maluchy są u mnie od ładnych paru tygodni, kontaktów z innymi kotami praktycznie nie miałam, dorosłe wyglądają na zdrowe. Jutro jedziemy do weta. Co to za puszka Pandory się otwarła,,,, :cry:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 19, 2008 23:40

To nie grzybek ale świerzb skórny, w sobotę maluchy dostały u weta zastrzyk, za tydzień powtórka. Od soboty uszka bardziej wyłysiały, w paru miejscach innych miejscach też jakoś futro rzadsze. Janek kicha czasem, ogólnie niefajnie. Chętnych na Tymka przekierowuję na blondi, może coś z tego wyjdzie...Póki co, jeszcze się nie drapię :wink:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 23, 2008 15:56

Przypominam moich tymczasowiczów :)

Kaśka 2-letnia kotka po sterylizacji strasznie gadatliwa i miziasta
Obrazek

Obrazek

Rodzeństwo które spędziło 3 miesiące w klatce zanim trafiły do mnie :?
Laluś majacy duże szanse zostać miziakiem 8)
Obrazek

Obrazek

i Lili która nadal jest strasznie nieśmiała :cry:
Obrazek

Obrazek

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 23, 2008 21:46

U czarnuszków poprawy nie widać... :(w poniedziałek idziemy na kontrolę. Adopcje stoją w miejscu, u blondi tak samo :( A zdjęcia kociaków śliczne, o Kaśce nawet nie mówię, ona jest po prostu kocicą z klasą :D :wink:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 24, 2008 13:05

Biedne maluchy.... Oby tylko reszta towarzystwa sie nie zaraziła :(
Co do Kaśki to kocica jest kochana zaczęła zachowywać się jak kociak ciągle chce się bawić :lol: No i bardzo gadatliwa się zrobiła zawsze mi odpowiada jak do niej mówię :twisted: !!!! Szkoda tylko że nie rozumiem języka kociastych :oops:

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 04, 2008 20:30

Zawiozłam dziś Kaśkę do nowego domku :dance: :dance2: Będzie teraz mieszkać w Rudzie Śl z młodym małżeństwem i ich 8-letnim synem. Najlepsze jest to że jej nowa pani też nazywa się Kaśka 8) Kocica po wypuszczeniu w nowym miejscu zwiedziła zaciekawiona mieszkanie i co najważniejsze poszła się od razu potulić do nowych właścicieli :lol: Mam nadzieję, że to już jej ostatni domek i tym razem już do mnie nie wróci...
Więc u mnie do adopcji została tylko Lili i Laluś.

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 05, 2008 0:45

Kaśce-Plamce po tej nieudanej adopcji należał się dobry domek :balony: :D Oby teraz dobre domki się znajdowały, niedługo będzie wiosna... Moje czarnuszki już nie łysieją, uszka mają średnie ale to nie największy problem,bo kuweta zaczyna mieć zapach. Znaczy to,że niedługo operacja+kastracja Janusia. Za parę dni idziemy do weta, to ustalimy już termin.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 09, 2008 23:50

Walka ze świerzbem zakończona! :D Jankowy stan ogólnie się poprawił, kataru nie ma itd. Będzie miał operację za jakieś dwa tygodnie (chyba będę po ścianach z nerwów chodzić). Zanim będzie operacja Tymuś powinien znaleźć nowy dom, jest to wskazane ze względu na bezpieczeństwo "pooperacyjne" Janka. Tymek szaleje z bratem, więc może jeśli Januś zostanie tylko z moimi kocurami, to po operacji będzie spokojniejszy. W kuwetce już pachnie hormonami, muszę działać :wink:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 16, 2008 12:14

Katastrofa.....W piątek dzieci blondi znalazły kocicę krówkę 2-3 letnią, panna siedzi oczywiście u blondi. Dzisiaj Tweety :aniolek: zabierze ją na sterylkę, co dalej z kotą-nie wiemy, szkoda jej wypuszczać bo mizista jest ale trzymać za bardzo jej nie możemy... :cry: Ale to dopiero jedno nieszczęście! Wczoraj ktoś na klatce schodowej blondi zostawił w reklamówce powieszone na poręczy dwa szczeniaki :cry: Maluchy mają jakieś 5 tygodni, są czarne (piesek i sunia)-docelowe będą małymi psiaczkami. Nie wiemy, co z nimi robić, TŻ blondi jest na granicy wytrzymalości. Wzięłam sunię na noc ale darła się (jak to szczeniak) i musiałam ją odnieść do blondi. Myślałam, że szczeniaki nie są tak trudne w obsłudze :evil: Pilnie szukamy domków dla tych psiaków, są zdrowe w poniedziałek będziemy je odrobaczać. Jeśli nazbieramy jakieś pieniądze to je zaszczepimy, bo do pełni szczęścia nam tylko parwo brakuje :evil: Jakby tego wszystkiego było mało, to Janek znowu ma zapalenie ucha, znowu wychodzi paskudna maź. Z domkami zastój.... :cry:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 17, 2008 15:05

Sytuacja prawie opanowana 8) Zaraz zawoże sunie na tymczas do Sosnowca więc zostaje nam psiur....
Kotka złapana w piątek już w Krakowie u Tweety. bardzo dziękuje za pomoc sama bym tego nieogarnęła a TŻ by mnie z domu wywalił :twisted: Wstawie kilka fotek koty złapanej w piątek może znajdzie się jakiś tymczas dla niej, bo kocica miziasta i szkoda ją na ulicę wywalać....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawda,że sliczna ???

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Patrykpoz i 111 gości