Ruda koteczka(!). Prawie dwa lata później:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 01, 2008 19:01

Ufff, dzięki za informację, czekam na dalsze wieści.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 01, 2008 21:17

Czesc Aniu,
zaraz sie ubieram i jade dalej, przyznam, ze troche sie boje- ta aleja .... :? Ale tam bardzo na nia czekaja......Dam znac telefonicznie smsowo co i jak, ale to raczej pozno, bo zanim dojade do Poznania to bedzie jakies 40 min przy takiej pogodzie, a pozniej musze sie przebic przez caly Poznan :(
W kazdym razie Rudzia ok:), bedziemy sam na sam w drodze to sie lepiej poznamy:))))
Pozdrawiam

bouvi

 
Posty: 277
Od: Śro lis 30, 2005 11:57
Lokalizacja: Poznań..... prawie:)

Post » Sob mar 01, 2008 22:23

Koniecznie daj znać jak dojedziecie. Czekam na telefon lub co najmniej SMS.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 02, 2008 9:51

I jak koteczka dojechala?Jak w nowym domku?
Czekamy z niecierpliwoscia na wiesci!!!!!

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie mar 02, 2008 11:40

???????????????????????????????????????????????

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie mar 02, 2008 12:16

Też czekam na wiadomości :D

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie mar 02, 2008 12:50

Ja dostałam wczoraj na komórkę pierwsze zdjęcia z nowego domku :) . Do ostatecznego celu podróży dojechali bardzo późno i może teraz śpią :) .
Ale z tego co wiem to wszystko ok.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 02, 2008 19:04

Tak tak Aniu, juz wszystko wiesz! Rudzia-aktualnie Funia trafila superowo. O 12 nie spalam tylko bylam w szkole ze Swinka:). Jak wiesz Iwona nie korzysta z komputera wiec sama nie da znac. Tak jak mowilam Tobie wczoraj przez telefon wszystko w porzadku- nawet Polus, ktory swoje szczeniece zycie spedzil przy kocie i pozniejsze kilka lat rowniez strasznie sie ozywil i ucieszyl. Funia, wcale a wcale nie zwracala na niego uwagi, wiec pewnie zrobilo mu sie przykro, bo poszedl do pana na kolanka:), byc moze byl Funi obojetny, bo dwa razy mniejszy od niej:). Poza naprawde zachwyconymi nowymi wlascicielami, Funia bedzie sie rozkoszowac dobrobytem w sensie doslownym- ogromna przestrzen pieknego domu, zamiast drapaka calkiem calkiem niezla duza drewniana rzezba ( poprzedni Felus sam z niej zrobil drapak:)), paczki hilsa o roznych smaczkach, rozne mniamniuszki do spozycia i ogromne zainteresowanie jej osoba:)
Pozdrawiam
Ps. Dopisze jeszcze pare slow na priva.

bouvi

 
Posty: 277
Od: Śro lis 30, 2005 11:57
Lokalizacja: Poznań..... prawie:)

Post » Nie mar 02, 2008 20:05

Bardzo, bardzo się cieszę :D
Szkoda ze Iwona nie będzie osobiscie zdawala relacji , ale Gosiu mam nadzieje ze Ty, od czasu do czasu ,napiszesz i wkleisz zdjecia.
Milion głaskow dla Funi i serdeczne pozdrowienia dla Iwony z zyczeniami wielu lat w zdrowiu i radosci ze zwierzaczkami.

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie mar 02, 2008 20:42

Gosiu, każda wiadomość na wagę złota :D . No i zdjęcia przydałyby się.
Mnóstwo głasków dla Rudzieńki (a przy okazji - jakie będzie miała imię?) i pozdrowienia dla Iwony.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 02, 2008 22:17

Czesc napisalam, ze Funia:),
zdjecia obiecalam to beda, ale w tym tygodniu za duzo nie moge bywc w necie-jutro pogrzeb babci,mnostwo pracy i rodzina spoza Poznania, ktora sie zjedzie. Iwona mieszka troszke daleko ode mnie, ale jestesmy w ciaglym kontakcie, jest oki:)))) Nie bac zaby!!!! Zreszta nie szukalabym kota dla kogos do kogo nie mialabym pelnego zaufania:)
Pozdrawiam serdecznie
Ps. Funia obwachuje caly czas meble, kanapy, fotele, zegary i zakamarki domu. ( wierzcie mi, ze "pracy" bedzie miala na dluuuugo z tym obwachiwaniem wszystkiego)

bouvi

 
Posty: 277
Od: Śro lis 30, 2005 11:57
Lokalizacja: Poznań..... prawie:)

Post » Pon mar 03, 2008 0:07

bouvi pisze:Czesc napisalam, ze Funia:),


Ale gapa ze mnie :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 23, 2008 19:03

Bardzo się cieszę, że koteczka ma domek. :D :D :D :lol: :lol: :lol:

Czekoladka

 
Posty: 4639
Od: Śro lut 13, 2008 14:45
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 24, 2008 7:41

Taaak.........z newsow to jedynie to, ze smialo buszuje po calym domu i do perfekcji nauczyla sie kradziezy z talerza swojej pani, ktora siedzi przy stole z Funia na kolanach, gdy tylko zasloni sie gazeta, od razu lapeczka jest na wedlince:). Cwana bestia:)
Pozdrawiam

bouvi

 
Posty: 277
Od: Śro lis 30, 2005 11:57
Lokalizacja: Poznań..... prawie:)

Post » Sob lis 14, 2009 9:08 Re: Ruda koteczka(!). W drodze do nowego domku:)

Witam po takiej dlugiej przerwie, nazbieralo sie mnostwo zdjec Funi, ale nie umiem ich wkleic:(, prosze jakas dobra dusze o pomoc:)!
Funia nadal ma sie swietnie, oczywiscie zostala juz dawno wysterylizowana, zyje sobie spokojnie i dostatnio w wielkiej komitywie ze szpicem miniaturowym:)
Pozdr.

bouvi

 
Posty: 277
Od: Śro lis 30, 2005 11:57
Lokalizacja: Poznań..... prawie:)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 201 gości