Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 29, 2008 21:17

ależ się cieszę :)
dzięki, dziewczyny, za pomoc w pokazaniu Lusi światu :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 29, 2008 21:19

dobre newsy z domku Paulinki

"Paulina dochodzi już do siebie. Stała się troszkę odważniejsza. Chętniej je, zwiedza mój pokój. Podczas mojej nieobecności sypia na łóżku;) Daje się pogłaskać po pyszczku i widać, że powli nabiera zaufania i zacyna czuć się pewniej. I tak fajnie patrzy na mnie tymi swoimi dużymi oczami. Można napisać, że przez tydzień bardzo się zmieniła."

brawo, mała :lol:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 29, 2008 21:35

Bardzo się cieszę z dobrych wieści o koteczkach :D
o Lusince rozmyślałam ostatnio, kiedy Magic zamieściła zdjęcia z lecznicy -że to taka fajna, przytulasta kicia, że nadal tam siedzi, a domku nie ma... A tu taka miła wiadomość :D
wszystkiego najlepszego w nowym domku :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 19:40

Czy jest może w schronie jakiś kot nadający się na wieś, do gospodarstwa ? Szuka moja koleżanka, ta, co wzięła Weronikę dla sąsiada ze wsi (koteczka po przeprowadzce do innego sąsiada ma się bardzo dobrze) :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Sob mar 01, 2008 19:51

Myszeńk@ pisze:Czy jest moeże w schronie jakiś kot nadający się na wieś, do gospodarstwa ? Szuka moja koleżanka, ta, co wzięła Weronikę dla sąsiada ze wsi (koteczka po przeprowadzce do innego sąsiada ma się bardzo dobrze) :)


Myszeńk@, takich jest całe stado :) w większości koty w schronie to takie bardziej "do pracy" niż na kanapę...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 20:21

A jak dzisiejszy dzień w schronisku?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 01, 2008 20:28

generalnie lipa, byłem od 12 do 13.15, w tym czasie poszedł Tiger, ludzi niewiele, chyba to skutek pogody pod psem... Dorodna, rozmowna burasia z jedynki na chyba coś z kręgosłupem, bo wstaje niechętnie i wydaje mi się że coś jej chrupie w plecach. W szafie było dziś pusto, chyba po dezynfekcji.
γάτα φερω

kocurrr

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Nie paź 28, 2007 16:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 21:12

Jeśli kot miałby być na wieś i mógłby być ciut dzikawy, to z pewnością coś się znajdzie. Ew. Kosodrzewiny - tam są i dzikawe i całkiem oswojone.

Zastanawiam się, co za burasia w 1... tam był Borys, Smolik i krówka.

Cieszę się z Tigera-Aramisa, bardzo bardzo :)
Odnalazłam maila do ludzi, którzy wzieli go w grudniu, napisałam zapytanie o kociaka, i odzewu nie było, cóż...
Mam nadzieję, że tym razem trafił już na swój dom.

Czy jutro będzie ktoś w schronie? Prosiłabym o sprawdzenie, czy jest Smolik, Kiri i połpersiczka po zmarłej pani.
Biomaszyna mi wysiadła, za dużo pracy i zarwanych nocy.
Ostatnio edytowano Sob mar 01, 2008 21:18 przez Sis, łącznie edytowano 1 raz

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 01, 2008 21:17

kto poznaje?

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 01, 2008 21:20

Smolika chyba nie ma, dzis była u mnie Pani oglądać Arlekina, , przysłana ze schroniska, (dzięki) i mówiła, że Smolika już tam nie było. Chyba, że może pomyliły się jej imiona.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob mar 01, 2008 21:22

ja poznaję! Cytrynia!
Jaka śliczna i śnieżobiała! cudna :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 01, 2008 21:35

Smolik lubi się chować pod leżanką i z holu kociarni go nie widać.

Cytrynia, zgadza się :) Cytrynia z fajnego domku :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob mar 01, 2008 21:46

Smolik siedzial pod leżanką. Burasia chyba nowa, nie widziałem jej tydzień temu, jest rozmowna i ma długi chudy pyszczek.
γάτα φερω

kocurrr

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Nie paź 28, 2007 16:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 02, 2008 8:39

Ja będę dzisiaj, rozejrzę się
mięsko dla głodomorów już zapakowane :D

p.s. Cytrynia :love:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 02, 2008 9:07

Cytrynka zawsze byla ladna,
ale teraz jest poprosu przesliczna.
Metamorfoza niesamowita!
:1luvu:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, misiulka, puszatek i 308 gości