Wczoraj Sahara miała operację , jak sie udała dowiemy się kiedy zejdzie opuchlizna i zdejmą szwy , ale na pewno bedzie lepiej niż było . Dowiedzieliśmy się niestety przykrej rzeczy , że Sahara ma zmętnienie rogówek, co jest efektem długo ciągnących się stanów zapalnych, jest to niestety wada, która prowadzi do utraty wzroku, Sahara będzie od tej pory pod stałą kontrolą naszą i weterynarza, ale mam nadzieję , że będzie to sie pogłębiało jak najwolniej i zrobię wszystko co tylko w naszej mocy aby jej ułatwić przystosowanie się do tej sytuacji
oto wczorajsze zdjęcie Sahary , już po zabiegu, cały dzień przespała ale widać , że dzisiaj czuje się już lepiej
