Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 12, 2008 9:59

Ale przystojne chłopaki! :love:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lut 12, 2008 11:11

Absolutnie bosssskie :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob mar 01, 2008 14:28

jak takie boskie, to co tam, kolejne fotki :) Zachwycać się, ale już! :twisted: ;)

Nudyyy, można pospać...
Obrazek

Jedno z niewielu zdjęć, na których Georg ma otwarte oczy :roll:
Obrazek

Znajdź kota w kocim kąciku ;)
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 14:30

Myślałam dziś o Was, jakieś fluidy czy co? 8O . Miałam odkopywać i pytać jak Klemens... 8). Foty piękne, zaraz będę powiększać i oglądać.

Jak Klemens?
Marcelibu
 

Post » Sob mar 01, 2008 14:38

Marcelibu pisze:Myślałam dziś o Was, jakieś fluidy czy co? 8O . Miałam odkopywać i pytać jak Klemens... 8). Foty piękne, zaraz będę powiększać i oglądać.

Jak Klemens?


Klemens czuje się dobrze, właściwie nic nie wskazuje, że w jego organizmie coś się dzieje... ale dwa tygodnie temu miał ledwo 6 białych krwinek i 3,7 - czerwonych. Został mu podany Neupogen, białe wzrosły ładnie, ale czerwone znów spadły :( rozpoczęliśmy więc kurację na polepszenie morfologii, żelazo, kwas foliowy, witaminki... biedny, będzie musiał to łykać przez 2 m-ce, ale damy radę :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 14:42

Georg-inia pisze:
Marcelibu pisze:Myślałam dziś o Was, jakieś fluidy czy co? 8O . Miałam odkopywać i pytać jak Klemens... 8). Foty piękne, zaraz będę powiększać i oglądać.

Jak Klemens?


Klemens czuje się dobrze, właściwie nic nie wskazuje, że w jego organizmie coś się dzieje... ale dwa tygodnie temu miał ledwo 6 białych krwinek i 3,7 - czerwonych. Został mu podany Neupogen, białe wzrosły ładnie, ale czerwone znów spadły :( rozpoczęliśmy więc kurację na polepszenie morfologii, żelazo, kwas foliowy, witaminki... biedny, będzie musiał to łykać przez 2 m-ce, ale damy radę :ok:


Dużo zdrówka dla Pięknego Rudego Nochala!!!!!!!!!!
:ok: :ok:
:ok: :ok:
Marcelibu
 

Post » Sob mar 01, 2008 14:47

O
8O
Georg Otwartooki :lol:
Cieszę się, że z Klemciem dobrze
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 18:46

Magija pisze:O
8O
Georg Otwartooki :lol:
Cieszę się, że z Klemciem dobrze


no bo to faktycznie cud nad Wisłą zrobić Georgowi zdjęcie z otwartymi ślepiami :roll: skubaniec nie lubi pozować i jak widzi aparat, to albo ucieka, albo się krzywi, jakby cytrynę zeżarł...

Czy z Klemciem dobrze - to się okaże :?
tylko jak podać kotu 2 krople leku, skoro on w ogóle nie chce "wylatać " z butelki? (ten lek, znaczy się ;) )
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 01, 2008 20:54

Georg-inia pisze:
tylko jak podać kotu 2 krople leku, skoro on w ogóle nie chce "wylatać " z butelki? (ten lek, znaczy się ;) )

1. Nadusić (tak mówią u mnie w firmie w Siewierzu :wink: ) na kroplomierz (ścisnąć)
2. Zrobić dziurkę, co by leciało :wink: .
Ja tak koniecznie chciałam zrobic z ketchupem dziś - dopiero, jak nie leciało, to odkręciłam i zdjęłam folie :oops:
Marcelibu
 

Post » Sob mar 01, 2008 21:01

Georg całkiem przystojnie wyszedł :ok:
A Klemensik romantycznie.

Tylko wiesz Inga, coś masz mało tych kotów :twisted: 8) :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto mar 04, 2008 10:05

Ładne kotki, ładne fotki :)

Georg-inia pisze:skubaniec nie lubi pozować i jak widzi aparat, to albo ucieka, albo się krzywi, jakby cytrynę zeżarł...
Jakbym o Kitce czytała :lol:

Dużo zdrówka dla Klemensa :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 07, 2008 13:48

rok temu. 7 maja 2007 r.

Georg-inia pisze:
operacja zaczęła się później, o 9.30 - 10.00. Skończyli około 13.30 - strasznie długo to trwało :roll: ale PRZEŻYŁ :dance: :dance2: mimo, że ponownie uprzedzono nas o wysokim ryzyku niepowodzenia :twisted:
A teraz to, co zrobili biednemu kotu ;) :
- wyskrobali ropniaki z opłucnej
- wypłukali opłucną litrem rozworu soli fizjologicznej
- rozprężyli to zapadnięte płuco 8O
- założyli do opłucnej kolagenową gąbkę, nasączoną gentamecyną
- założyli drenik na zewnątrz.
... Mamy obserwować, robić rtg i mieć nadzieję, że to płuco nie będzie znów ogniskiem zapalnym. Bo jeśli tak - trzeba będzie pomyśleć o powtórzeniu operacji i usunięciu płuca :strach:



Niestety, naszej nadziei było chyba za mało, bo Klemensa trzeba było otwierać powtórnie 15 czerwca, czyli raptem miesiąc i ciut po pierwszym zabiegu. Wycięto mu wtedy całe płuco prawe i jeden płat płuca lewego. Do oddychania został kotu tylko jeden płat. W wyciętych kawałkach znaleziono nowotwór złośliwy. Ale on żyje. Żyje już cały rok od tej pierwszej operacji.


Wiem, rok to wcale niedługo, ale on dostał szansę żeby przeżyć jeszcze przynajmniej jedne wakacje w słońcu, kilka długich weekendów na ranczu, leniwe niedziele z nami w łóżku. Przez ten jeden rok zdążył wychować Marcela i GoodSpell, zabawiał Tolusia, walczył z Jeremiaszem. Pochował razem z nami Kminkę, Zojkę i Rastusia. Teraz z Saszą gra w łapki przez szparę pod drzwiami.
Wciąż walczy, ostatnio z potężną anemią i leukopenią. Ale się nie poddaje, są dni gorsze, które przesypia, i lepsze - kiedy energia go rozpiera.

Nie wiem, ile czasu uda nam się jeszcze ukraść, ale dziękujemy wszystkim. Tym Na Górze i Tym Tutaj, że nam pomogliście, że dostaliśmy od Was ten rok. :love:

Klemens, Rzeszowski Leśny, Nasz Puchatek :)
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 14:14

Klemciu, przyjmij od ciotki wielkiego buziaka prosto w słodki karmelkowy nosio :D
sto lat chłopie :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 14:25

Rok to długo, a ukradziony liczy się podwójnie.

Dużo zdrówka dla dzielnego Klemensa i jeszcze wielu szczęśliwych lat :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 07, 2008 16:17

Stu lat z zdrowiu Klemensiku :balony: :kitty: :birthday: :catmilk: :kotek:
i żeby szczęście Cię nigdy nie opuszczało :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Paula05, Silverblue i 38 gości