aguś pisze:No wielkie są.
I tak strasznie kochaja ludzi.
Nieważne obcy czy swój.
Byleby miział
aguś pisze:Mam taka krowę pluszową która stoi na półce w małym pokoju.
Nie wiedziec czemu Fela sobie wymysliła ze krowa winna leżec na podłodze.
Cały czas ją zrzuca i zadowolona odchodzi.
Dziś rano po raz 8497 postawiłam krowę na półce.
Fela weszła do pokoju, wzrok jej padł na półke.
Zmarszczyła czółko i popruła zrzucic krowe.
Po zrzuceniu krowa dostała wciry a potem....
a potem Fela wzięła krowę w pychol i wrzuciła do wiadra z wodą.
Zadowolona z siebie poszła do kuchni zawołac chrupek
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 44 gości