Kici, kici po japońsku

» Czw lut 14, 2002 8:15

a jak mialcza w roznych jezykach?

Ja tylko wiem, ze po angielsku nie robia mrumru, tylko purpur

» Czw lut 14, 2002 8:22

A po francusku
ron ron ron ron ron...
hi hi hi

Buziaczki
Mariola

» Czw lut 14, 2002 23:17

Pozwolę sobie skorzystać z tego wątku i przekazać serdeczne pozdrowienia od Padme, która jest na urlopie. Miewa się dobrze, choć wiszą nad nią różne obowiązki - w tym szafa.
Trochę to enigmatyczne, ale tak już pozostanie

» Pt lut 15, 2002 8:58

A ja wczoraj wysyłałam do Padme reprymendę, że nas opuściła :!:

Ale jak urlop, to ok! Usprawiedliwiona

» Pt lut 15, 2002 10:21

z rzeczy jezykowych pamietam, ze pies po lacinie szczeka ehem, ehem.

O kotach nie bylo..., ale to szczekanie rozbawialo nas jeszcze dlugo (komiks nam pan od laciny do czytania przyniosl na lekcje).

» Pt lut 15, 2002 10:36

Dobrze że ja nie wyslalam reprymendy do Padme ( a mialam w kopiach roboczych ze nie odwywa sie wcale) no to go zmienilam

» Pt lut 15, 2002 10:38

Mijo! Jestem z Ciebie dumna!

» Pt lut 15, 2002 10:40

A ja Tobie bardzo wdzieczna

» Pt lut 15, 2002 10:43

Toście się dziewczęta popisały

Piękne obrazki :!:

» Pon lut 18, 2002 21:51

Znalazłam coś i muszę się z Wami podzielić

Pozwalam sobie wkleić odrobinkę na zachętę:
Z miłości do kotów znany był także cesarz Ichijo (panował 986-1011). W Makura-no soshi, czyli "Notatniku osobistym", w rozdziale zaczynającym się od słów Ue-ni saburau mi-neko, czyli "Szanowna kotka, która przebywała na dworze cesarskim"...

Jest to cytat ze strony: http://www.orient.uw.edu.pl/~annazal/ko ... /neko.html

A o wiele więcej o kotach w Japonii jest na:
http://www.orient.uw.edu.pl/~annazal/ko ... index.html

Bardzo fajna

» Pon lut 18, 2002 22:23

Hmm - jestem zasmucona. Znowu nie poczytałam dokładnie. Są tam historie mówiące o wielkim przywiązaniu i o strasznym okrucieństwie niestety :cry:

» Pt cze 27, 2003 16:42

Wolę nie przeczytać.... :/

» Pt cze 27, 2003 18:54

Widze ze Axel z nudow odswiezyla pare starych watkow

To ja dopisze po chorwacku kici-kici: maca maca , a kot po chorwacku to maczek, kotka - maczka

Jako ze sezon urlopowy, Chorwacja w Polsce popularna na wyjazdy to paru osobm moze sie przydac... sprawdzone! Koty (grupoa testowana - okolo 10 sztuk) w Chorwacji nie reaguja nicholery na kici-kici a na maca-maca owszem

» Pt cze 27, 2003 19:47

"Miuku-maukku" to miau miau po fińsku. Z ciekawostek dodam, że znak @ jest w tymże języku nazywany "kissanhanta", czyli koci ogon

» Pt cze 27, 2003 19:53

Oberhexe pisze:znak @ jest w tymże języku nazywany "kissanhanta", czyli koci ogon

I to jest to :!:

Kici, kici po japońsku

Kto przegląda forum