Maybach, Taurus i Topik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 27, 2008 8:16

TyMa - mocne kciuki.
Przytulam i myślę cieplutko.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 27, 2008 10:39

TyMa on sobie chłodzi ten brzuszek może?
Ciągle o Was myślę...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 27, 2008 10:41

mnóstwo ciepłych myśli!
trzymaj się Tymciu!
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro lut 27, 2008 17:04

W domu. Dostał znów NaCl+glukozę + Hepatil, Catosol, Synulox i Metaclopramid. nie wymiotuje, ale mocno zżółkł. Je po troszeczku, niestety, teraz tylko Whiskas junior w saszetkach, ale lekarz mówił, że najważniejsze, że w ogóle coś je. Jutro i w piątek będę sama dawała kroplówkę i zastrzyki, bo nie znjadę 4 godzin, bo do lecznicy pojechać. Dam sobie radę z kroplówką?
Ostatnio edytowano Śro lut 27, 2008 18:17 przez TyMa, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 27, 2008 17:09

Dasz.
My wieszaliśmy na kinkiecie nad sofą butlę. Ja siadałam z kociakami na kolanach, najpierw przepychasz wenflon zawsze (mi najłatwiej szło najmniejszymi strzykawkami) i potem podłączasz i odkręca. Tempo to zależy jak wet nakazał. Ilość zaznaczałam markerem. Jak TŻ był w pracy musiałam wszystko robić sama. Dasz radę, jak coś to dzwoń do nas o każdej porze.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 27, 2008 17:55

TyMa, trzymaj się.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lut 27, 2008 18:08

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 27, 2008 19:08

Co poza Intestinalem on może a raczej pownien jeść? W grę wchodzą tylko puszki, bo on suchego nigdy nie trawił. Jak skończymy z kroplówkami, ma 2 razy dziennie dostawć Essentiale forte. Jest coraz bardziej ożywiony, nie śpi, chodzi po domu i murłyka i chce jeść, ale nie wiem na początek, ile i jak często mu podawać? Pewnie się pozbywa toksyn, nie?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 27, 2008 19:21

TyMa, jest taka odżywka typu Convalescence ale o niższej zawartości białka
to się chyba nazywa Waltham Rehydration Support (?)
Convalescence raczej odpada, ze względu na to, że wysokobiałkowa karma przy podejrzeniu niewydolności wątroby to ryzyko podniesienia poziomu amoniaku

poza tym intestinale i karmy typu l/d (czyli diety wątrobowe = liver diets))

skontaktuj się na PW z Amicą i Beatą
Amica ma kota z postępującą marskością wątroby, którego prowadzi na specjalistycznych karmach
Beaty Bajaderka przechodziła przez okres poważnych problemów i też była na diecie
myślę że w tej kwestii one powiedzą Ci więcej niż ja...

Moja Muszelka była na suchych karmach typu l/d, ale bardzo krótko, więc nie mam doświadczenia.

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lut 27, 2008 19:25

Beliowen pisze:TyMa, jest taka odżywka typu Convalescence ale o niższej zawartości białka
to się chyba nazywa Waltham Rehydration Support (?)


To nie to. Rehydration to elektrolity do rozpuszczania w wodzie do picia.

Royal nie robi mokrej karmy dla kotów wątrobowców [suchej chyba też nie], takiej typowo wątrobowej. Ale inne firmy tak.

Kciuki trzymam. Mocne.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 27, 2008 19:26

TyMa pisze:W domu. Dostał znów NaCl+glukozę + Hepatil, Catosol, Synulox i Metaclopramid. nie wymiotuje, ale mocno zżółkł. Je po troszeczku, niestety, teraz tylko Whiskas junior w saszetkach, ale lekarz mówił, że najważniejsze, że w ogóle coś je. Jutro i w piątek będę sama dawała kroplówkę i zastrzyki, bo nie znjadę 4 godzin, bo do lecznicy pojechać. Dam sobie radę z kroplówką?

Na pewno dasz sobie radę. Skoro ja się nauczyłam, to Ty też.
Trzymam kciuki!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lut 27, 2008 19:26

Mama, znalazłam takie karmy w necie:
http://www.krakvet.pl/koty-chore-karmy- ... 0_325.html
Może wet może zamówić? A jak nie to ja mogę, ale znając krakvet to będzie trwało.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 27, 2008 19:50

Jutro będę po Intesinal, to zapytam. Obdzwoniłam lecznice i nic Hillsa nie mieli, zapytam, czy mogą zamówić. Według opisu, ta mi się spodobała
HILL'S PD Feline l/d 0,156kg
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 27, 2008 19:54

Kroplówka dożylna nie może być szybsza niż kropla na sekundę. Lepiej wolniej niż za szybko (obrzęk płuc).

Trzymam kciuki!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lut 27, 2008 20:16

Dzięki Jana, teraz wiem, czemu to musiało ponad 2 godziny schodzić! W domu to dla mnie łatwiej, może i dłużej trwać, ale u weta ruch, światło, zapach, nerwy, a ja bezkondycyjny migrenowiec, no i przychodnia 16 km od domu - taksówkarz dziś z ciekawości zmierzył - drugi koniec miasta i jazda przez zakorkowane centrum. Koszmarrrrr. Dla prwdziwej i ludzkiej kociej natury, dom to dom, nawet leczenie łatwiej znieść!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 31 gości