Moje dwa futerka-Filip i Karmelek -Filipek ma 12 lat ! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 23, 2008 21:26

Pewnie, że warto. Nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś zacznie w wyrku leżeć... Moje ostatnio dostały piekną wielką leżankę, na początku był szał, bitwa, kto pierwszy, a teraz... Czasem tylko ktoś od niechcenia się położy...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lut 23, 2008 22:07

A Filipka nikt nie pochwali... ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob lut 23, 2008 22:20

Jak to nikt? A ja? Toć zawsze mówiłam, że Filipek to piękny i grzeczny kotecek! :love:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lut 24, 2008 11:00

dla miszelinki od Filipka Obrazek

W nocy były harce -i to Filipek najwięcej hałasował 8O
Słoneczko świeci Obrazek kotki były na balkonie ,a teraz dalej harcują ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Nie lut 24, 2008 11:06 przez amyszka, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lut 24, 2008 11:04

Chwali, chwali... :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lut 24, 2008 11:08

dla anitki od Filipka Obrazek :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lut 24, 2008 11:20

A moje koty mają fajową nową zabawkę :wink: Rewelacja ,brykają ,latają za tym ,męczą się...a ja mogę leżeć,czy siedzieć i tylko łapką ruszać :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lut 24, 2008 14:22

U nas też słoneczko! Kociaki wygrzewały się na oknie i nagle przez szpare wpadła mucha. Pierwsza wiosenna mucha. Feluś błyskawicznie ją złapał i teraz ucieka przez całe mieszkanie z brzęczącą muchą w pyszczku, a Drabuś za nim :lol:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lut 25, 2008 16:07

amyszka pisze:A moje koty mają fajową nową zabawkę :wink: Rewelacja ,brykają ,latają za tym ,męczą się...a ja mogę leżeć,czy siedzieć i tylko łapką ruszać :lol:


....to wskaźnik laserowy Obrazek :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lut 26, 2008 20:42

Dziś był piękny dzień Obrazekwypucowałam balkon dla kotecków,pozwoliłam się wietrzyć oporowo,a ten rudziszon wlazł potem do domu i dalej drze japę-dla samego darcia :evil: On już tak ma :? Mówię mu że go wystawię na allegro ,a ten na to miau!
To co wystawić? Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lut 26, 2008 20:50 przez amyszka, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lut 26, 2008 20:44

amyszka pisze:Dziś był piękny dzień ,balkon wypucowałam dla kotecków,pozwoliłam się wietrzyć oporowo,a ten rudziszon wlazł potem do domu i dalej drze japę-dla samego darcia :evil: On już tak ma :? Mówię mu że go wystawię na allegro ,a ten na to miau!


Popatrz, ja to samo mówię naszemu rudemu Guciowi, a on na to... nic! :roll:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 26, 2008 21:00

One czują że to czcze gadanie Obrazek i te serduszka w oczach Obrazek jak na nie patrzymy, też nam nie pomagają ... :? :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lut 26, 2008 21:24

Masz rację... 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 27, 2008 0:07

Bardzo, bardzo niepedagogicznie postępujecie :roll: Dzieciom mówi się wyłącznie o takiej karze (przepraszam - konsekwencji), jaką jesteśmy w stanie wprowadzić w czyn. I wprowadzamy bardzo konsekwentnie. W przeciwnym wypadku nasze mruczące pociechy nie będą miały wyraźnie wytyczonych granic, a co za tym idzie będą dotkliwie odczuwały brak poczucia bezpieczeństwa :!: Dlatego ja, ponieważ nie jestem w stanie wprowadzić absloutnie żadnej konsekwencji, postawiłam na wychowanie całkowicie bezstresowe oraz delikatną perswazję. Tłumaczę mruczydłom motywy mego postepowania, aby czuły się ważne i by miały pełną świadomość, że traktuję je jak partnerów do dyskusji. Daję im też prawo wyboru mówiąc, np. Jożiku, skarbie, jesteś dla mnie tak ważny, że pytam co wolisz: dojeść tę puszeczkę, czy może zupełnie świeżą potrawkę?? Czesiulku, chcesz być drapany za uszkiem, czy może w bródkę?? :lol: :lol:
Aniada
 

Post » Śro lut 27, 2008 11:08

Aniada to tak jak u mnie -kotki czują się tak ważne że moje perswazje biorą za żarty :lol: ,a rozpieszczane są do bólu :wink: ... Obrazek

Morał z tego jest taki że to nie my mamy kotecki,tylko one nas :ryk:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 15 gości