MojeSosnowieckieTymczasy. CatHiltonHotel. Małpka[']

[terenia1]

A oto nasz nowy rezydent z Hiltona Filemon super miziasty kocurek




I na koniec Filemonek na słynnych krakowskich kołderkach - jest chyba zadowolony?

[Emiś]

Filemonek jest rewelacyjny. Miziaty bardzo, grzeczny, w apartamencie utrzymuje porządek( nie to, co Eryk - bałaganiarz... ), apetyt mu dopisuje. Widać, że kotuch głodny, spragniony i zmęczony.

[Emiś]

Eryczek pojechał dziś do nowego domku

A na jego miejsce przytachałam takie cudo



Niestety, nie na cieszę się nim zbyt długo... Julek idzie jutro do nowego domku

[Emiś]

Julek w nowym Domku, a ja przywiozłam nastepnego malucha ze schroniska.

Ok. 4 miesięczna Tosia jest czarna z białymi dodatkami - taki garniturek
Bardzo się mizia, lgnie do człowieka. Niestety miała wczoraj tempreaturę 39,2. Podałam jej Tolfine i Betamox. No i uszka mocno zaświerzbione Ale damy radę

A wczoraj byli państwo cała rodzinką, którzy chcą zaadoptować Czorcika Kocio zaklepany, teraz musi tylko szybko wyzdrowieć!

[Emiś]

Jutro Małpka idzie na zabieg! O kciuki prosimy ładniutko!

[terenia1]

Jutro Małpka idzie na zabieg! O kciuki prosimy ładniutko!

Trzymamy kciuki a Małpkę

[Emiś]

Sterylkę Małpki odwołaliśmy.

W piątek zauważyłam, że jej oczka się trochę zamgliły. W piątek oglądał ją nasz wet. Przepisał krople do oczu i ustaliliśmy, że zabieg się odbędzie, bo zmiany były niewielkie. A dziś źrenice praktycznie nie reagują na światło. Są mocno powiększone, na jednym oku zrobił się wylew. Kotka chyba wogóle nie widzi. Nie reaguje na ruch. Mimo to porusza się całkiem sprawnie - chodzi ostrożnie i polega na swoich wąsikach. No i ciągle się łasi, mruczy szlag by to wszystko Na środę mamy umówioną konsultację u okulisty.

Maluchy z Jaworzna - Większy, ale bardziej płochliwy Guzik i jego drobna, rezolutna siostrzyczka Pętelka są już u mnie. Dzieciaki zasmarkane, ale nie jest tragicznie.

[terenia1]

A to rezydenci naszego Hiltona - nie mam zdjęć Tosi i Czorcika, Czorcik w środę jedzie do nowego domku, a Tosi jakoś nie zdążyłyśmy zrobić zdjęć

to Balbinka czarna jak smoła puchata kotka ze schroniska

to Eryczek tu u weta - Eryczek już kilka dni temu pojechał do nowego domku

to Filemonek kociaczek ze schroniska przecudy przytulak

a to Małpka kicia, która traci wzrok albo już go straciła

A za chwilę będą jeszcze zdjęcia pręgusków, które dzisiaj dojechały z Jaworzna.

[Emiś]

Małpka wogóle nie widzi. Przy robieniu zdjecia z fleszem, z niedużej odległości nawet nie mrugneła

Na tym zdjęciu widać wylew na oczku, mocno powiększone źrenice i mgiełkę



Gdy ją wypuściłam radziła z chodzeniem sobie jeszcze gorzej. Ciągle na coś wpadała, wsadziła łapkę do miski z wodą i widać było, że posługuje się innymi zmysłami - szczególnie słuch.

A nosio ma zadrapany od pakowania łebka między oczka siatki od boksu

Do tego martwię się o Tosię. Mała dziś zwymiotowała i to sporo. Podałam jej środek na robaki, bo ma też kiepski apetyt, mam nadzieję, że to tylko to jutro i tak zabiorę ją kroplówkę. Jest osowiała


Balbinka zaczęła znów pokichiwać


Na szczęście chociaż Czorcik jest w coraz lepszej kondycji. Mam nadzieję, że jego adopcja w środę przebiegnie pomyślnie


Filemonek też dobrze, można już szukać mu domku, ale chłopak za cholerkę nie chce ładnie zapozować


No i Guzik z Pętelką zamykają listę obecnych lokatorów hiltonowskich


Przekształciłam i uaktualniłam pierwszy post. Rozliczenie, które w nim było, mam skopiowane - jakby ktoś chciał do wglądu

[iwona_35]

Uff, dużo macie podopiecznych.

A ta koteczka:Małpka mimo,że nie widzi jest najpiękniejsza.




trzymam kciuki za Was

[Emiś]

Uff, dużo macie podopiecznych.

A ta koteczka:Małpka mimo,że nie widzi jest najpiękniejsza.




trzymam kciuki za Was

Małpka jest cudna - jak na kotkę jest potężna, ma bardzo mięsiutkie futerko i białe ciapki na pręgowanym grzbiecie.

Ale najcudowniejszy ma charakter - to stwierdził każdy, kto choć chwilę z nią przebywał. Nie wyłancza ani na chwilę traktorka, jedyne, co dla niej ważne, to być blisko człowieka. Taki niesamowity, prztulaśny olbrzym.

[patka-p3]

strasznie przykra wiadomosc:( jak ja poznalam to jeszcze calkowicie normalnie widziala. nie wiem co napisac...to cudowna koteczka. mam nadzieje, ze znajdzie jakis kochajacy domek i ze bedzie sobie dobrze radzila. trzymajcie sie cieplutko

[Zakocona]

Emis, Małpka może mieć chore nerki. Puchatek forumowej aamms też tak miała. Koteczka z dnia na dzień straciła wzrok i odzyskała szybko, gdy zaczęto ją dobrze leczyć. Te wylewy w oku i osowiałość mogą świadczyć właśnie o chorych nerkach. Zapytajcie o to weta i koniecznie badania krwi i ciśnienia krwi!

[iwona_35]

Emis, Małpka może mieć chore nerki. Puchatek forumowej aamms też tak miała. Koteczka z dnia na dzień straciła wzrok i odzyskała szybko, gdy zaczęto ją dobrze leczyć. Te wylewy w oku i osowiałość mogą świadczyć właśnie o chorych nerkach. Zapytajcie o to weta i koniecznie badania krwi i ciśnienia krwi!

o kurcze ,w zyciu nie pomysłałabym,ze mozna stracic wzrok z takiego powodu.

ona jest cudna, nie znam jej osobiście , ale widzę jej zdjęcie, mam straszną słabośc do takich kotow o takiej urodzie.


I co dalej? macie jakis pomysł?

[CoToMa]

Trzymam kciuki za Małpkę, śliczna jest i taka biedna...