Szylkretki Są piękne!:)Cz.XIV Prosimy o zamknięcie.

[kalair]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

[Danusia]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

W tej sytuacji nie mozesz isc tak ,ot sobie spać
Bubor przyjdzie ,a ze mn agadac nie chce
Liczy na Ciebie

[kalair]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

W tej sytuacji nie mozesz isc tak ,ot sobie spać
Bubor przyjdzie ,a ze mn agadac nie chce
Liczy na Ciebie

Jak nie chce?! Przecież gadał, i nawet się ucieszył, że jesteś!

Tak swoją drogą, to ze mną nietkórzy tu nie chcą gadać Chyba sie obrazili..

[Danusia]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

W tej sytuacji nie mozesz isc tak ,ot sobie spać
Bubor przyjdzie ,a ze mn agadac nie chce
Liczy na Ciebie

Jak nie chce?! Przecież gadał, i nawet się ucieszył, że jesteś!

Tak swoją drogą, to ze mną nietkórzy tu nie chcą gadać Chyba sie obrazili..

nie dokończył ze mną rozmowy ,czekałam
teraz pora kończenia pracy ,wiec nikogo nie ma
my nie kończymy, ,to my są
jak sie czujesz?

[kalair]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

W tej sytuacji nie mozesz isc tak ,ot sobie spać
Bubor przyjdzie ,a ze mn agadac nie chce
Liczy na Ciebie

Jak nie chce?! Przecież gadał, i nawet się ucieszył, że jesteś!

Tak swoją drogą, to ze mną nietkórzy tu nie chcą gadać Chyba sie obrazili..

nie dokończył ze mną rozmowy ,czekałam
teraz pora kończenia pracy ,wiec nikogo nie ma
my nie kończymy, ,to my są
jak sie czujesz?

Ostatnie pytanie dotyczy, jak mniemam zupki?
Jak widać, i słychać -żyję! Jeszcze.
Bubor pewnie zaś usnął przy klawiaturze! Chociaż u nich było akurat popołudnie-może 17-18..Na to Ci już nie zdołał odpowiedzieć.
A Bubor usnął Albo ktoś mu zabrał kompa..
Może dzisiaj się odezwie.



Trawko, mnie chodzi, o to, co zwykle, jak pamiętasz. A ja ciągle nowe wątki zakładam,kretynka i się potem ..stresuję!

[kalair]

Macie obwarzanka. Niejadalnego!

[kothka]

Macie obwarzanka. Niejadalnego!

Jaki smaczny precelek kolorowy do tego

[kothka]

Trawko, mnie chodzi, o to, co zwykle, jak pamiętasz. A ja ciągle nowe wątki zakładam,kretynka i się potem ..stresuję!

Czym się stresujesz?
I tak masz najszybsze wątki forumowe Ponaddźwiękowe
I proszę się tak nie tytułować Mam zgoła odmienne zdanie na Twój temat

[kalair]

Macie obwarzanka. Niejadalnego!

Jaki smaczny precelek kolorowy do tego

Czy wszystkim kotkom tak się zakręcają ogonki?
Bo u Lafinki jeszcze nie widziałam, a Iriska często, jak leży, siedzi, to tak się jej zakręca w precelka

[kothka]

Macie obwarzanka. Niejadalnego!

Jaki smaczny precelek kolorowy do tego

Czy wszystkim kotkom tak się zakręcają ogonki?
Bo u Lafinki jeszcze nie widziałam, a Iriska często, jak leży, siedzi, to tak się jej zakręca w precelka

Nie mam pojęcia
Romkowi nie zakręca się precelek jak leży, czasem jak siedzi, a ogon mu zwisa to końcówka mu się podwija, ale nigdy nie jest to taki ładny okrągły obwarzanek jak u Iriski

[kalair]

Trawko, mnie chodzi, o to, co zwykle, jak pamiętasz. A ja ciągle nowe wątki zakładam,kretynka i się potem ..stresuję!

Czym się stresujesz?
I tak masz najszybsze wątki forumowe Ponaddźwiękowe
I proszę się tak nie tytułować Mam zgoła odmienne zdanie na Twój temat

Miła jesteś Kotko!
Się nie będę tak tytułować. Trawka chyba wie, o co mi chodzi, i nie o to, żeby wątek był najszybszy! Ależ nigdy w życiu! No proszę cię, skąd taki pomysł!?
Tak nisko mnie oceniasz? :twisted:

[kalair]

Macie obwarzanka. Niejadalnego!

Jaki smaczny precelek kolorowy do tego

Czy wszystkim kotkom tak się zakręcają ogonki?
Bo u Lafinki jeszcze nie widziałam, a Iriska często, jak leży, siedzi, to tak się jej zakręca w precelka

Nie mam pojęcia
Romkowi nie zakręca się precelek jak leży, czasem jak siedzi, a ogon mu zwisa to końcówka mu się podwija, ale nigdy nie jest to taki ładny okrągły obwarzanek jak u Iriski

Dlatego się zastanawiałam
Lafince też nie.
A Irisce bardzo okrąglutko!

[Danusia]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

W tej sytuacji nie mozesz isc tak ,ot sobie spać
Bubor przyjdzie ,a ze mn agadac nie chce
Liczy na Ciebie

Jak nie chce?! Przecież gadał, i nawet się ucieszył, że jesteś!

Tak swoją drogą, to ze mną nietkórzy tu nie chcą gadać Chyba sie obrazili..

nie dokończył ze mną rozmowy ,czekałam
teraz pora kończenia pracy ,wiec nikogo nie ma
my nie kończymy, ,to my są
jak sie czujesz?

Ostatnie pytanie dotyczy, jak mniemam zupki?
Jak widać, i słychać -żyję! Jeszcze.
Bubor pewnie zaś usnął przy klawiaturze! Chociaż u nich było akurat popołudnie-może 17-18..Na to Ci już nie zdołał odpowiedzieć.
A Bubor usnął Albo ktoś mu zabrał kompa..
Może dzisiaj się odezwie.



Trawko, mnie chodzi, o to, co zwykle, jak pamiętasz. A ja ciągle nowe wątki zakładam,kretynka i się potem ..stresuję!

jednak zyjesz
a moze to i dobrze
wlasciwie to nie wiem czym się stresyjesz
nie wiem ,cos mi umknęlo

[kothka]

Trawko, mnie chodzi, o to, co zwykle, jak pamiętasz. A ja ciągle nowe wątki zakładam,kretynka i się potem ..stresuję!

Czym się stresujesz?
I tak masz najszybsze wątki forumowe Ponaddźwiękowe
I proszę się tak nie tytułować Mam zgoła odmienne zdanie na Twój temat

Miła jesteś Kotko!
Się nie będę tak tytułować. Trawka chyba wie, o co mi chodzi, i nie o to, żeby wątek był najszybszy! Ależ nigdy w życiu! No proszę cię, skąd taki pomysł!?
Tak nisko mnie oceniasz? :twisted:

nie, nie Zupełnie nie o to mi chodziło
Raczej o to, że jak więcej osób będzie tu więcej gadać to w końcu nie nadążę za Wami I tak nie zawsze nadążam

[kalair]

ale wiesz trucizna grzybowa nie działa tak natychmiastowo

Acha.. bardzo pocieszające! Długo tak mam żyć w niepewności?

jak do wieczora dozyjesz ,to będzie ok
moze jeszcz euda Ci sie ostanie słowo z Buborem zamienic

Do wieczora mam dożyć? Nie wiem, czy zdążę z nim zamienić słowo, bo pewnie pójdę już spać! O ile przeżyję te grzybki...

W tej sytuacji nie mozesz isc tak ,ot sobie spać
Bubor przyjdzie ,a ze mn agadac nie chce
Liczy na Ciebie

Jak nie chce?! Przecież gadał, i nawet się ucieszył, że jesteś!

Tak swoją drogą, to ze mną nietkórzy tu nie chcą gadać Chyba sie obrazili..

nie dokończył ze mną rozmowy ,czekałam
teraz pora kończenia pracy ,wiec nikogo nie ma
my nie kończymy, ,to my są
jak sie czujesz?

Ostatnie pytanie dotyczy, jak mniemam zupki?
Jak widać, i słychać -żyję! Jeszcze.
Bubor pewnie zaś usnął przy klawiaturze! Chociaż u nich było akurat popołudnie-może 17-18..Na to Ci już nie zdołał odpowiedzieć.
A Bubor usnął Albo ktoś mu zabrał kompa..
Może dzisiaj się odezwie.



Trawko, mnie chodzi, o to, co zwykle, jak pamiętasz. A ja ciągle nowe wątki zakładam,kretynka i się potem ..stresuję!

jednak zyjesz
a moze to i dobrze
wlasciwie to nie wiem czym się stresyjesz
nie wiem ,cos mi umknęlo

Qrczę, że żyję, to ja wiem, że dobrze! Zobaczymy wieczorkiem!


Nieważne w takim razie