Marchewka - odeszła maleńka [*]

» Pon lut 25, 2008 22:54

Szylkrecia Marchewka nie żyje?! Biedactwo... Smutno...
Dobrze, że chociaż ostatnie miesiące w dobrym domku spędziła...

:cry:

» Wto lut 26, 2008 8:42

A Tekcia węszy, węszy i szuka.. zagląda na kaloryfer i na monitor (ulubione miejsca Marchewki). Patrzy pod łóżko i na parapet.. a tak się czasem tłukły..

» Wto lut 26, 2008 10:21

kaczkadziwaczka1 pisze:A Tekcia węszy, węszy i szuka.. zagląda na kaloryfer i na monitor (ulubione miejsca Marchewki). Patrzy pod łóżko i na parapet.. a tak się czasem tłukły..

Myślałam właśnie wczoraj o Tequilli. One zawsze przeżywają stratę kociego rodzeństwa/przyjaciela nie mniej niż ludzie... :cry:

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Czw maja 22, 2008 12:14

Dzisiaj dopiero zobaczyłam,że Marchewki już nie ma.Mam nadzieję,że czas leczy smutek.
:cry:

» Pt maja 23, 2008 7:04

dopiero zobaczyłam... Marchewko[']...
tak wiele ich odchodzi...

Marchewka - odeszła maleńka [*]

Kto przegląda forum