Ruda koteczka(!). Prawie dwa lata później:)))

» Sob lut 23, 2008 21:26

Anka pisze:Powiedzcie, że będzie lepiej.

Oczywiście Anka, że będzie lepiej. Czasami tak jest, że wszystko jakby się sprzysięgło przeciwko człowiekowi. Trzeba przeczekać. Po chudych latach przychodzą przecież tłuste

Wszystko dobre przed Tobą, zobaczysz.
Koteczka też pewnie długo u Ciebie nie zabawi, na rude jest przecież popyt. Dobrze, że biedulkę wzięłaś, choć sytuację masz faktycznie chwilowo, no taką jaką masz, ale bedzie dobrze. Napewno.

» Sob lut 23, 2008 21:33

Anka jesteś aniołem :aniolek:

Za tydzień dostanę stypendium, to coś dorzucę do kubeczków. Niestety tylko tak mogę pomóc :oops:

» Sob lut 23, 2008 21:46

Aniu - widziałaś ten wątek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72 ... sc&start=0

A na wątku założonym dzisiaj przez Gishę Akela3 napisała, że ew. weźmie koteczkę!

» Nie lut 24, 2008 9:42

Jak koteczka dzis sie sprawuje?

» Nie lut 24, 2008 14:38

Niestety tylko takie zdjęcia moglam zrobic ,bo koteczka tak wtulona w Ankę, ze nie dalo sie inaczej.
Jak ja wzielam na ręce to od razu mruczala, śliczna jest ,drobniutka bardzo .

» Nie lut 24, 2008 16:14

Boże mój jak ona się kurczowo trzyma ciebie Aniu!!!!!
Piękna jest niezmiernie, jak chcesz to mogę jutro podjechać i cyknąć fotkę bez flesza może lepiej wyjdzie.
I w ogóle jakby co to pisz.

» Nie lut 24, 2008 18:57

Cudna jest :love:

» Pon lut 25, 2008 9:29

Co nowego u koteczki?

» Pon lut 25, 2008 20:51

Koteczka jest przekochana :love:

Niestety większość dnia pracuję i mam dla niej (i dla innych stworków też) mało czasu.
Gdy tylko mnie zobaczy to tak cichutko gada. Dużo je. Na początku robiła wrażenie głodnej.
I ciii, nie zapeszyć, ale być może szykuje się małej super domek.

» Pon lut 25, 2008 20:57

Anka pisze:Koteczka jest przekochana
Niestety większość dnia pracuję i mam dla niej (i dla innych stworków też) mało czasu.
Gdy tylko mnie zobaczy to tak cichutko gada. Dużo je. Na początku robiła wrażenie głodnej.
I ciii, nie zapeszyć, ale być może szykuje się małej super domek.

To ja sobie tak cichutko kciuki potrzymam...

» Pon lut 25, 2008 21:54

Po cichu,po małemu cichu będziemy sobie za domek kciuki trzymali ........

» Pon lut 25, 2008 22:07

Aniu, dopiero przeczytalam.
Juz rozumiem Twoj nastroj.
I trzymam kciuki za wszystko.

» Pon lut 25, 2008 22:10

Aniu, a jak z kupencją i siusianiem, w porządku?
Ja tez po cichutku trzymam mocno kciuki!!!

» Wto lut 26, 2008 8:01

gisha pisze:Aniu, a jak z kupencją i siusianiem, w porządku?
Ja tez po cichutku trzymam mocno kciuki!!!

I ja...

» Śro lut 27, 2008 1:02

Aniu, napisz co u koteczki.
Wiem ze Gosia (Poznań)próbuje sie dodzwonic do ciebie, bez rezultatu, ja z resztą tez dzis kilka razy probowalam, sekretarka tylko wlączona.

Ruda koteczka(!). Prawie dwa lata później:)))

Kto przegląda forum