To jest wątek informacyjno - towarzyski...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kristinbb pisze:
Znam to,znam....![]()
Ale przystojny kawaler....![]()
Śliczny..
Pręgusek??
bellavita pisze:kristinbb pisze:
Znam to,znam....![]()
Ale przystojny kawaler....![]()
Śliczny..
Pręgusek??
Pręgusek![]()
![]()
![]()
Wszystkie kotki są piekne, ale do pręgusków mam po prostu niebywałą słabość
kristinbb pisze:Oooo... A ja mam dopiero pierwszy raz w życiu pręguskę i muszę Ci powiedzieć ,że ma cudowny charakter...To jest kochana koteczka, spokojna , zrównoważona , mądra taka...Może dlatego,że to jest starsza koteczka, na pewno ma 6 lat..
A Twój jaki ma charakter?
bellavita pisze:kristinbb pisze:Oooo... A ja mam dopiero pierwszy raz w życiu pręguskę i muszę Ci powiedzieć ,że ma cudowny charakter...To jest kochana koteczka, spokojna , zrównoważona , mądra taka...Może dlatego,że to jest starsza koteczka, na pewno ma 6 lat..
A Twój jaki ma charakter?
Proludzki... ujmujący, kochany, łagodny, chociaz jednoczesnie mały wariat skaczący na kark moim trzem kotkom...![]()
Miał byc u nas na DT, ale chyba już drugiego dnia wiedzialam, że chocby w domu bylo 20 kotów..., to on i tak by został...
kristinbb pisze:To się zakochałaś...![]()
Masz inne pręguski?
Też są podobne z charakteru?
bellavita pisze:[Pozostale kotki są zupełnie inne, ale Lolek bardzo przypomina buraska Frodunia, ktory odszedl za TM w ubieglym roku...
Nie moge sie z tym do dzisiaj pogodzic .... Tak bardzo go kochalam....
kristinbb pisze:No to dawaj następne koteczki i opowieści o nich....![]()
W innych kolorach też masz??
bellavita pisze:kristinbb pisze:No to dawaj następne koteczki i opowieści o nich....![]()
W innych kolorach też masz??
Pierwsza byla Bianka. Oczywiscie nieplanowana. Przygarnelam ją tylko dlatego, że byla skatowana, malenka i nie miala nikogo. Nie przepadalam wtedy za kotami, mialam do nich neutralny stosunek. Zaopiekowalam sie nia, bo jak tu zostawić takie cierpiace stworzonko.
Stworzonko zostalo, bo nikt go nie chcial. A ja pokochalam ja calym sercem.
Ale to kotek, ktorego sie kocha, bo jest... i tyle
Bianusia ma charakterek... oj ma!!! Wzieta na rece w chwili dla niej niedogodnej, moglaby ci oskalpowac twarz, na przyklad ...![]()
Kilka razy byla o krok od smierci, ale wyzdrowiala ... zaczynamy podejrzewac, ze jest niesmiertelna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, pibon, Silverblue i 22 gości