Talcia dostała znowu dwie nowe myszeczki i taki kolorowy walec w którym jest piłeczka Wczoraj chyba nawet o takim walcu czytałam na forum
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...
U koteczków coraz lepiej. W prawdzie nie spią razem, nie bawią się razem, ale się tolerują - póki co. Mam nadzieję, że jednak się kiedys bardziej polubią Lucek oczywiście zaczepia Talcię, widać, że chce się z nią bawić, poluje na jej ogon, ale ona... Nie bardzo jeszcze do zabawy Może kiedyś
Strasznie mi się podoba jak się wąchają noseczkami
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...
ja myślę, że to już przyszły tydzień, chociaż to jest wszytko do ustalenia z TŻ-tem i "mamą" Tali
Chciałabym jak najwcześniej
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...
No wiesz, nie powiedziałam Ci tego, ale Pan Lucjan obowiązkowo też był wymiziany
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...
Noooo, tak dostojnie, tak dorosło Ale Lucjan taki nie jest, oj nie On się uwielbia bawić! Wszystko co się rusza jest potencjalną ofiarą, a te ćmy grubiutkie, smakowite... Czasem jak tak biega za taką tłustą przekąską to się zapomni i wpatruje się z haczyk wbity w ścianę (z głośnika), bo myśli, że to ta jego kolacja odpoczywa na ścianie Tala też lubi ćmy! To znaczy polowac na nie, bo nawet by tego nie zjadła
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...
KasiKz pisze:Tala też lubi ćmy! To znaczy polowac na nie, bo nawet by tego nie zjadła
To zupełnie jak Maurycy Wiesz co on zrobił jak złapał takie dośc małe latajace żyjątko?
Złapał do pyszczka ( ja na to błe....) a on otworzył pysio i toto wyleciało, i tak trzy razy, w końcu ja toto unicestwiłam kapciem.
No tak, czasem trzeba kocinie pomóc Tylko Lucek takiej pomocy nie chce - raz czy dwa udało mu się skonsumować taką ćmę Fuj....
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/ Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...