Dom Spokojnej Starości. Skrzat-Buddysta :) inni czekają :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 21, 2008 21:51

kristinbb pisze:Hmm... łatwiej podrzucać jednego koteczka... One są takie cięzkie...Obrazek

to niech każdy bedzie odpowiedzialny za podrzucanie jednego kotka :)


Edit: Każdy- z tych co tu pisza :)

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt lut 22, 2008 9:02

To ja od rana podrzucam.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 22, 2008 10:28

To ja podrzucę naszą Gunię! Dziś nasza księżniczka nie chciała nic jeść, chociaż podsuwałysmy jej z Dorotką najsmaczniejsze kąski. Ojej, czy ona nie jest chora? Tak się o nią martwię...

jolabuk5

 
Posty: 69192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 22, 2008 12:23

GUNIA


jolabuk5 pisze:Chciałabym prosić o umieszczenie w wątku naszej staruszki, Guni. To jest jej historia, opisana na allegro:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Już nie pamiętam, jak długo jestem w gromadzie szpitalnych kotów... Kiedy byłam młoda, wierzyłam, ze trafiłam tu tylko na chwilę, że zaraz odzyskam dom, który niedawno straciłam. Przecież Duże przychodziły codziennie, głaskały, karmiły, mówiły czule... Codziennie biegłam za nimi, majac nadzieję, że to może właśnie dziś, że dziś zabiorą mnie ze sobą, biegłam do samych drzwi, ale one znikały, a ja musiałam wracać do szpitalnej piwnicy... Wreszcie któregos dnia pojawiło się pudełko - znałam je, podobne miałam w domu, bez protestu pozwoliłam się w nim zamknąć, szczęsliwa, ze to JUŻ, ale zamiast do domu zawieziono mnie w jakieś okropne miejsce... Duże mówiły, że to potrzebne, żebym nie miała małych kotków, ale ja czułam tylko strach, ból i potworne rozczarowanie. Kiedy wróciłam, z jeszcze bolacym brzuszkiem, postanowiłam sobie juz nigdy nie dać się zamknąć w pudle. Straciłam zaufanie do Duzych i kiedy po pewnym czasie ponownie próbowały mnie tam wciągnąć, nie dałam się! Broniłam się łapami i pazurami tak, że wreszcie dały mi spokój i zabrały inną kotkę, Rudą. Nigdy więcej jej nie widziałam. Zostałam w stadzie. Ale już nie wierzyłam Dużym, bałam się, i przy najmniejszym podejrzeniu, że mogą mnie skrzywdzić, waliłam łapą. Nauczyłam się walić też łapą inne koty, ale tak naprawdę nie jestem odważna i łatwo mnie spłoszyć. Teraz jestem już stara, mam chyba 9 lat, to bardzo dużo. Dawno straciłam nadzieję, że coś się jeszcze może zmienić na lepsze. Zostanę tu na zawsze i stąd odejdę za Tęczowy Most. Już tylko czasami śni mi się mój pierwszy i jedyny dom, czyste posłanie, miękkie kolana mojej Pani i delikatny dotyk jej rąk... Był inny niż dotyk szpitalnych Dużych, bo pozbawiony pośpiechu, tu przecież tyle kotów prosi o chwilę uwagi, a trzeba jeszcze podać jedzenie, zgarnąć wczorajsze miseczki, zmienić wodę podsypać suche... Ja wiem, nie mam pretensji. Przestałam liczyć, że mnie stąd zabiorą, nie mam prawa mieć nadziei, cuda się nie zdarzają... Tylko tak mi smutno...."
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 13:34

Dzięki w imieniu Guni za podrzucenie :D

jolabuk5

 
Posty: 69192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 22, 2008 13:37

Ech tyle lat na dworze.... :(
Tak mi żal Guni....
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 14:02

10-letni Cofi z Uciechowa ma Dt w Krakowie a za miesiąc DS :)
tylko potrzebny jest transport z Uciechowa/k.Dzierżoniowa do Krakowa
czy możecie to cioteczki dopisać w pierwszym poście ? dziękuję bardzo :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 22, 2008 14:50

Och jak dobrze,że Coffi ma swój domek, jakie dobre wieści...Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 16:54

No to jeszcze raz - hop Seniorzy do góry :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2008 21:12

To może jeszcze jakaś koteczka domek znajdzie??? Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 23:11

Co za wspaniałe nowiny - Coffi ma domek! :D :D :D Może inne też znajdą swoich dużych... Kciuki, żeby jak najszybciej znalazł się transport!

jolabuk5

 
Posty: 69192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 23, 2008 17:44

W górę, koci seniorzy! Po dobre domki!

jolabuk5

 
Posty: 69192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 23, 2008 18:36

To i podrzucę Seniorów w sobotnie popołudnie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 23, 2008 19:05

Georg-inia!
Możesz w tytule napisać ,że Gunia szuka domu???
Bo jeśli Łyżeczka znalazła dom , to nikt nie będzie szukał następnych kotków... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lut 23, 2008 19:31

Ojej, byłoby cudownie! Gunia bardzo potrzebuje domku...

jolabuk5

 
Posty: 69192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości