Lucek5 m.wyrzucony z auta, już w DS :)))))))

» Sob lut 23, 2008 0:17

to pózną noca podrzucimy naszego Lucusia

domku gdzie jesteś?

» Sob lut 23, 2008 0:40

Anna Rylska pisze:nie wiem co to moze i tlusty, nazarty robal, ale wylazlo
co jeszcze wyjdzie?
az tak sie nie wpatrywalam, bo wiadomo w jakiej bylo oprawie

martwie się o Mimi kciki trzymam

Aniu, ja kiedyś miałam taki przypadek z kotem sasiadów, bo sasiadów to on był tylko z nazwy. U mnie jadł, ja mu dawałam środki na kleszcze, bo czasami wyjmowałam po kilka sztuk, do mnie przychodził na pieszczoty itd. Pewnego dnia zobaczyłam, że coś wisi z pupki. Ale nigdy takiego czegoś nie widziałam. Z teorii wyglądało jak tasiemiec. Zapakowalam do sloika i do wetki. Okazało sie to tasiemcem. Jedna tabletka pomogła. Kot od razu poprawił się i do dzisiaj w zdrowiu żyje. Oczywiście nie powiedziałam sąsiadom, bo skończyłby tak jak Lucek, na ulicy ( w najlepszym razie).
Tamten robal był biały i płaski.
Pozdrawiam Ciebie i Lucka.

» Sob lut 23, 2008 0:46

straszne

ludzie czasmi myslą, że kota to się tylko ma, tak po prostu, bez żadnych obowiązków - bez jedzenia, opieki i w każdej chwili można wyrzucic jak się znudzi albo przeszkadza

» Sob lut 23, 2008 0:55

Oni traktują zwierzę jak zabawkę pod choinkę, a później na śmietnik :cry:

.
Tylko my kochana walczymy o każdą złotówkę i wydajemy to na biedy, a oni mają luksusowe życie i zero klopotów, chyba że jaki model auta teraz wybrać :evil:

. Czasami jak patrzę na tych sąsiadów to mnie aż........... no dobra nie będę się denerwować przed snem.
Mówię pięknie dobranoc i lecę spatulki, bo rano do pracki( niestety) ale szczęśliwie na krótko :wink:

» Sob lut 23, 2008 0:56

dobranoc, spij spokojnie :wink:

i milego dnia jutro Ci życze

» Sob lut 23, 2008 1:21

Kciuki za Lucusia...

» Sob lut 23, 2008 1:24

dziekuje

ja dopiero teraz sobie uświadomilam, że przeciez na tymczasie mam Lusi i Lucka :lol:

» Sob lut 23, 2008 10:05

piękny czarny koteczek pilnie szuka domku!

kto się zlituje i nam pomoże?

» Sob lut 23, 2008 11:06

wracamy na góre
Lucek tak starsznie potrzebuje domku

» Sob lut 23, 2008 12:03

Dzień dobry. Jak tam dzisiaj nasz śliczny Lucuś?

» Sob lut 23, 2008 12:55

EVA2406 pisze:Dzień dobry. Jak tam dzisiaj nasz śliczny Lucuś?

Lucuś to straszny spioch, az mnie to juz niepokoi, on tylko śpi i spi - w dzień i w nocy

wydaje mi sie, że wychodzi powolutku na prostą

, ale brzuszek jeszcze kiepsko, bo zgazowany bardzo i pękaty

zaczyna troszke więcej jeść

w kuwecie - jeszcze nie tak jak powinno byc, ale robi juz tylko gdzieś 4 razy dziennie, to malo

pupcie ma jakąs taka dziwną- bo bardzo wypukla i zgrubialą - kurcze nie wiem o co chodzi? normalnie jest plasko, a tu - takie wielkie wybrzuszenie

ale nie jakies czerwone, czy chore...no nie wiem...

» Sob lut 23, 2008 12:59

Znalazłam go

Piękniusi ten młodzian podobny do Justynowego Milka

Może ktos zrobi chociaż bazarek dla niego?

» Sob lut 23, 2008 13:01

a boli jak dotykasz?

może tam tworzy się jakiś wrzód..alebo taka jego uroda....

tasiemol który wylazł z Marcelka był chudy i bardzo długi30cm ,tak jakby składał się z ryżyków...po oderwaniu kawałka ryżu :wink:

toto żyło

» Sob lut 23, 2008 13:34

Witamy czarnego Lucusia!
Po takiej rewolucji jaką Lucek miał w brzuszku, to chyba naturalne, że pupina podrażniona...

» Sob lut 23, 2008 13:42

pewnie tak

Lucek5 m.wyrzucony z auta, już w DS :)))))))

Kto przegląda forum