Koć&Pluszon spółka z bardzo o.o. Mrożony na gigancie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 22, 2008 23:24

Tylko ja nie moge znależć watku, aaaa :evil: Jaki on ma tytuł? :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 22, 2008 23:31

moś pisze:Tylko ja nie moge znależć watku, aaaa :evil:
Jaki on ma tytuł?

"Wredna nieadoptowalna zołza i dowonowaty rudal"? :roll:
Może po autorze szukaj? :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2008 23:35

redaf pisze:Może po autorze szukaj? :twisted:

Nie wymagasz od mosia za dużo? :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt lut 22, 2008 23:38

redaf pisze:
moś pisze:Tylko ja nie moge znależć watku, aaaa :evil:
Jaki on ma tytuł?

"Wredna nieadoptowalna zołza i dowonowaty rudal"? :roll:
Może po autorze szukaj? :twisted:

Bardzo śmieszne :twisted: , juz znalazłam..gratulacje oddane i cześc nalezna 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 22, 2008 23:39

varia pisze:
redaf pisze:Może po autorze szukaj? :twisted:

Nie wymagasz od mosia za dużo? :twisted:

A to jest mnie śmieszne :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 22, 2008 23:47

moś, nie znasz varii? :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30784
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 22, 2008 23:51

Kicorek pisze:moś, nie znasz varii? :twisted:

Alez znam, znam,i tak jest mila jak na nia iwec jej wcale nie przesle Obrazek :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 23, 2008 0:03

moś pisze: Alez znam, znam,i tak jest mila jak na nia iwec jej wcale nie przesle

Czy leci z nami tłumacz? 8O
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2008 0:04

redaf pisze:
moś pisze: Alez znam, znam,i tak jest mila jak na nia iwec jej wcale nie przesle

Czy leci z nami tłumacz? 8O

No co :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 23, 2008 0:07

redaf pisze:
moś pisze: Alez znam, znam,i tak jest mila jak na nia iwec jej wcale nie przesle

Czy leci z nami tłumacz? 8O

Moś chciała powiedzieć, że varia jest miła. 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob lut 23, 2008 0:14

varia pisze:Moś chciała powiedzieć, że varia jest miła. 8)

Etam.
Nawet żaden moś takiego bzdura nie powie :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2008 6:52

varia pisze:
redaf pisze:
moś pisze: Alez znam, znam,i tak jest mila jak na nia iwec jej wcale nie przesle

Czy leci z nami tłumacz? 8O

Moś chciała powiedzieć, że varia jest miła. 8)


Oczywiście że to chciała powiedzieć, tylko zapomniała dodać że również kochana :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lut 23, 2008 10:00

Wyszłam na taras wykonać Mrożonom room service.
Zostawiłam uchylone drzwi.
Przylazł wujas Pluszon, wsadził ryło w szparę.
I nabluzgał dzieciakom. :twisted:
Ale jak!
Z buczeniem i gulgotem.
Nawet nie wiedziałam, że on umie takie dźwięki wydawać. 8)
Dzieciaki się niespecjalnie tym występem przejęły.
To się nazywa ruda gościnność :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2008 10:04

redaf pisze:To się nazywa ruda gościnność :roll:
... ruda uprzejmość i rude wychowanie :P bry (jeden mój znajomy mówił "nobry" ;) )
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Sob lut 23, 2008 10:04

he he .Mozna się zdziwić. Ponad rok mieszkałam z dwiema dachówkami-bliźniaczkami. Miłe to to ,subtelne, delikatne. A jak wprowadził się Toril, dorosły kocurek to bluzgać zaczęły jak szynkarki z baru. Aż wstyd mi było.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 94 gości