PAKT CZAROWNIC 3! SABAT - FOTY! s.89!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 22, 2008 20:13

Dorta pisze:
Aleksandra59 pisze:
Adrianapl pisze:dzien dobry


prosze o kciuki za Skipi'ego - o 15.45 zaczynamy operacje "jajka precz" ;)


Ja to kciuki mogłam zacząć trzymać pewnie po fakcie, ale były Obrazek

No i jak tam odjajczony kot Skipi, odebrany już od weta, już nie śpi :?:


zdaje się że Skipi to pies - wielki pies
Dorta


Skąd wiesz? 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 20:54

kristinbb pisze:
Dorta pisze:
Aleksandra59 pisze:
Adrianapl pisze:dzien dobry


prosze o kciuki za Skipi'ego - o 15.45 zaczynamy operacje "jajka precz" ;)


Ja to kciuki mogłam zacząć trzymać pewnie po fakcie, ale były Obrazek

No i jak tam odjajczony kot Skipi, odebrany już od weta, już nie śpi :?:


zdaje się że Skipi to pies - wielki pies
Dorta


Skąd wiesz? 8O


ja przepraszam ale :ryk: :ryk: :ryk:

kopiuje z wlasnego watku:
jestem mile zaskoczona roznica w wychodzeniu z narkozy miedzy kotem a psem
Skipi spi spokojnie, przychodzi tylko sie na chwile przytulic i idzie spac dalej

od weta wyszedl na wlasnych nogach, wygladal na lekko pijanego
wysiusial sie po wyjsciu z budynku, a potem po wyjsciu z samochodu pod blokiem
po schodach tez chcial wlazic sam, ale TZ go wniosl
Kropka Skipi'ego obwachala, potem wylizala mu fafle i okolice oczu i uszu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62608&start=1125
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2008 21:10

No to super pies!! CIesze się, że ma się dobrze.
Tylko pilnuj tego siusiania... Bardzo Cię proszę! Żeby rano też było!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lut 22, 2008 21:16

Sorry - Dorta nie wstawię zdjęć i nie znajdę adresu, Kristin - AR pisała do mnie, ale się z nią na razie nie umówię. Moja Mimi ma baaaardzo złe wyniki sioo - jadę do lecznicy na cito. Nie wiem co jest w szczegółach, może histeryzuję, stan zapalny na 10000% sioo było mętne i różowe - Mimi ma dopiero 4 lata. Baardzo poproszę o mocne kciuki, bo chyba Mimi są potrzebne.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lut 22, 2008 21:20

Aleksandro!! Są kciuki!! Jedźcie prędko, ale uważajcie...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lut 22, 2008 21:28

Aleksandro :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2008 21:43

Aleksandro :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 22, 2008 22:17

Aleksandra59 pisze:Sorry - Dorta nie wstawię zdjęć i nie znajdę adresu, Kristin - AR pisała do mnie, ale się z nią na razie nie umówię. Moja Mimi ma baaaardzo złe wyniki sioo - jadę do lecznicy na cito. Nie wiem co jest w szczegółach, może histeryzuję, stan zapalny na 10000% sioo było mętne i różowe - Mimi ma dopiero 4 lata. Baardzo poproszę o mocne kciuki, bo chyba Mimi są potrzebne.


Olu mocne kciuki są
Za zdrówko Mimi z całych sił Obrazek
Posyłamy moc dobrych mysli

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lut 22, 2008 22:34

Ojejej!!!
Mimi???? :(

Trzymam kciuki.... :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 22:39

Jestem - wielkie dzięki za kciuki Obrazek będą bardzo potrzebne - bo nie wiadomo co Mimi jest :( Straszliwie rozpanoszyły się erytrocyty - nowe, stare i jeszcze jakieś tam oraz jeszcze coś czego nie kojarzę, bo wyniki zostały w lecznicy. Wyniki sioo są podobno w sprzeczności z wynikami krwi pobranej wczoraj. Na razie Mimi jest po atybiotyku (nie mam pojęcia jakim chociaż ze trzy razy byłam o nazwie informowana :oops: ) i kroplówce. Kicia zdecydowanie lepiej to wszystko zniosła niż ja.
Ajmk - lecznicę to ja mam ok 1 km od domu więc nawet rozpędzić się nie ma jak bo jeszcze śpiących policjantów kilku po drodze mam :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lut 22, 2008 22:45

Jejuś... tak właśnie czekałam na wieści...
Ale jak kicia się czuje? I kiedy będzie coś wiadomo?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lut 22, 2008 22:58

Dorta - obiecane zdjęcia tego mieszkania w Nałęczowie, niestety tylko trzy i na dodatek nie pokazują całego mieszkania.
To jest aneks kuchenny, po lewej stronie jest duża kanapa, mały stolik, fotel i telewizor:
Obrazek
To jest zejście do łazienki, Mimi w roli głównej - do tej pory zasatanawiam się jak ona tam wlazła 8O
Obrazek
To jest jeden z dwóch małych pokoików, tym razem w głównych rolach Kika na kanapie i Fifi zastanawiający się co z tym fantem zrobić :wink:
Obrazek
Szukam namiarów, które na PW Ci prześlę Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lut 22, 2008 23:10

ajmk pisze:Jejuś... tak właśnie czekałam na wieści...
Ale jak kicia się czuje? I kiedy będzie coś wiadomo?


Kicia czuje się doskonale i to jest zadziwiające, biorąc pod uwagę te złe wyniki. To znaczy ja się bardzo cieszę, że Mimi w dobrej formie, ale te złe wyniki mnie dobijają. Mimi do kroplów jest przyzwyczajona - od miesiąca dostaje i dlatego te wyniki siooo sa takie zadziwiające. Przez miesiąc były próby pobrania sioo, ale wyniki krwi były w miarę dobre to nie było przymusu.
Dalsze wskazania to seria antybiotyku (jedna dawka na 48 godzin przez trzy dni), żeby ten stan zapalny jakoś zminimalizować i koniecznie USG, które pewnie będzie we wtorek. Jutro będę wiedziała wiecej bo po południu będę się widziała z naszą "osobistą" wetką.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lut 22, 2008 23:15

No to się doczekałam...
Ta choroba jest zadziwiająca 8O Oby to było jakieś dziwne podziębienie tylko... Informuj nas proszę...

Byłam wyprzytulać moja Blanusię bo głośno się domagała towarzystwa. No jak to? Ona się właśnie wyspała i nikt się nią nie zajmuje? Jej głośny protest song wywalił mnie z łóżka. :wink: Co za kot!! Ona robi z nami co chce!! A ja normalnie się rozpływam jak na nią patrzę... No serio... Sama tego nie kumam 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lut 22, 2008 23:25

ajmk pisze:No to się doczekałam...
Ta choroba jest zadziwiająca 8O Oby to było jakieś dziwne podziębienie tylko... Informuj nas proszę...

Byłam wyprzytulać moja Blanusię bo głośno się domagała towarzystwa. No jak to? Ona się właśnie wyspała i nikt się nią nie zajmuje? Jej głośny protest song wywalił mnie z łóżka. :wink: Co za kot!! Ona robi z nami co chce!! A ja normalnie się rozpływam jak na nią patrzę... No serio... Sama tego nie kumam 8O


Ajmk - to się nazywa uzależnienie od terryzującego rodzinę futra Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 582 gości