» Pt lut 08, 2008 18:32
kicia
Jejmość Kicia Gosposia wybacza łaskawie poddanym długie milczenie, pod warunkiem, że to się więcej nie powtórzy i zasyła w swej łaskawości dwie nowe fotki, ukazujące jejmość w czasie ulubionej czynności - odpoczynku (słonko wstawi).
A tak na poważnie to straszna nędza finansowa zapanowała na koncie Fundacji - brakuje środków na regulowanie wszystkich rachunków - w pierwszej kolejności kupuję oczywiście karmę, za to leżę z płatnościami za weterynarię: mam dług na 3 000 zł i , a zwierzaki jakoś mało wyrozumiałe i ciągle czegoś potrzebują: leczenia, badań, sterylizacji czy kastracji, a nawet mastectomii...
Może ktoś zechce dorzucić grosz na fundacyjne konto?