Właśnie polujemy na koty i jedziemy do lecznicy...
mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle...
Moderator: Estraven
CoToMa pisze:Właśnie polujemy na koty i jedziemy do lecznicy...
mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle...
CoToMa pisze:To jest po prostu bardzo uciążliwa i upierdliwa choroba. Nie da się jej wyleczyć, będzie to miał do końca życia. Można tylko zaleczać objawy, niestety...
Femka pisze:CoToMa pisze:To jest po prostu bardzo uciążliwa i upierdliwa choroba. Nie da się jej wyleczyć, będzie to miał do końca życia. Można tylko zaleczać objawy, niestety...
ale ta biopsja... TO mu nie grozi? tylko okresowe odnawianie i upierdliwość schorzenia?
Femka pisze:CoToMa pisze:To jest po prostu bardzo uciążliwa i upierdliwa choroba. Nie da się jej wyleczyć, będzie to miał do końca życia. Można tylko zaleczać objawy, niestety...
ale ta biopsja... TO mu nie grozi? tylko okresowe odnawianie i upierdliwość schorzenia?