Z piwnicy, ze schroniska,z ulicy-operacje sterylki itp...

[agitarius]

Mestudio nie wiem czemu dopiero teraz ale znalazłam Twoj wątek
Widze ,że jesteś bardziej kochana niz myślałam
Posyłam dużo dobrej energii i kciukasów

[kristinbb]

Mój wielkokot, schroniskowy staruszek uwielbia wychodzić ze mną na spacery. Pewnym i posuwistym krokiem wielkiego kocura łazi jak wariat po podwórku dokładnie sprawdzając zakamarki. Dziś zaprezentował skok na wielkiego orzecha. Nie wiedziałam, że on da radę wdrapać się na drzewo, a tu był jeden bryk i już. A jaki szczęśliwy na tych spacerach.
Uwielbiam to stare kocisko z mądrymi, zielonymi oczami.
Oto stary Odi ze szczeniakiem w czasie snu - bardzo się lubią....

To kot jest większy od szczeniaka???

[mestudio]

Agitarius no co Ty, normalna jestem i tyle
A co do kota to jest to wielkokot, chwilowo waży 5 kg, staruszek z niego. I jest rzeczywiście większy i to sporo od 4 miesięcznego szczeniaka, ale się uwielbiają gałgany dwa.

[madziaki]

No to TŻ do głaskania delikatnie, a kot dalej leży, żadnych groźnych syków i mruków....

Za udomowienie dzikuska

[mestudio]

Jestem pod wrażeniem, Kacper jest przepiękny, ogromny. Zwyczajne cudo kocie. Jak to możliwe, że taki kocur z prawdziwego zdarzenia błąkał się latami po ulicach.
Troszkę jest chłopak zestresowany, ale będzie dobrze. U mnie cały dzień cichutko i spokojnie bo sama jestem ze zwierzakami. Nawet z nimi czasami gadam bo nie mam z kim.
Tak więc zaczynamy aklimatyzację pięknego Kacpra.

[dorcia44]

to ja poprosze fotki pieknoty

klatka już u mnie ,portfelik superowy..
minelismy się z tż..bo ja musiałam do weta gnac na cito...potem operacja i już by mojej wetki nie było...
ale daliśmy sobie rade...

[Mimisia]

A ja już mam relację od p. Emilki z dokocenia:) Była bardzo zadowolona i podobało jej się u nowej Pańci Kacperka!
Podobno Kacperek znalazł już nowego kociego kolegę...
Strasznie jestem ciekawa czy Kacperek jest grzeczny!

[mestudio]

Kacperek już się przewraca na plecki do miziania i strzela baranki nieśmiało, ale jeszcze jest zestresowany. Oblega kanapę i jest grzeczniuchny

[Anna Rylska]

niecierpliwie czekamy na fotki

mestudio tak się ciesze, zę jest już u Ciebie
zajmiesz sie nim troskliwie

[kristinbb]

Nie ma zdjęć?

[mestudio]

Pani Emilka przywiozła ze sobą odrobinę żwirku z zapachem Kacpra aby wiedział, gdzie ma siusiać. Przyznam, że to super pomysł bo zawsze się martwię, iż stres w nowym miejscu sprawi, że zwierzątko nie będzie chciało wcale się wypróżniać. No i z braku nówki kuwety wsypałam czysty żwirek do miseczki i wymieszałam go ze żwirkiem Kacpra. A moja kociczka Misia zakochała się w zapachu nowego kota. Wlazła do prowizorycznej kuwety i zaczęła odstawiać piruety, tzn. wytarzała się jak pies na łące. A oto zakochana Misia pirueciara.



Kacper został zainstalowany na swoim prywatnym kocyku w moim prywatnym łóżku - przynajmniej kocyk ma jego zapach. Przykryłąm kocię kołderką i tak spalismy do 3 w nocy kiedy to kot postanowił zwiedzić dom i pobrykać. Pochrupał swoich chrupeczek, pozwiedzał wszystkie parapety, pomiałczał trochę, poszwędał się. No i co najważniejsze kulturalnie skorzystał ze swojej kuwety i ulżyło mi bardzo, że się wypróżnił.
Od tego czasu Misia już się nie tarza:-).
O piątej kocur pomógł pani robic kawkę dla TŻ no i kanapki do pracy. Siedział sobie na kuchennym blacie i pomachiwał ogonem.
Potem były inne parapety i znowu kocyk w łóżeczku. Już pięknie mruczy, wywala brzuszek jak go miziam. A oto sesja z piątej rano.



Oczywiście nie obyło się w nocy bez brykania po mnie, ale wszystkie moje koty robią mi takie niespodzianki:-).

[kristinbb]

Co za fantastyczny koteczek!!
Tak od razu się zadomowił??

[dorcia44]

jaki on dorodny...

[mestudio]

No nie do końca jest super luz. Chodzi po domku owszem, ale jest częściej jednak skołowany jeszcze. Stara się mieć własny kącik i pilnie obserwuje spod kocyka. ALe w tej chwili to wszystkie potwory śpią, dosłownie wszystkie i jest ciszaaaaa.

[kristinbb]

A w nocy biegają???