...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 21, 2008 0:03 ...

Zwariowałam.
jeszcze tego nie zrobiłam, ale mam zamiar. Chyba...

Aukcja - "SYJAMSKI kocurek PODKARPACKIE (numer 315052699)"
Cytuję opis:
"MAM DO SPRZEDANIA KOCURKA SYJAMSKIE STAREGO TYPU Z KRÓTSZYM OGONKIEM I LEKKIM BIELMEM NA LEWYM OKU (NA OKO WIDZI)
LOKALIZACJA - MIEJSCOWOŚĆ KOŁO PRZEMYŚLA- PODKARPACKIE
RODZICE KOTKA DO WGLĄDU NA MIEJSCU .
PRZED LICYTACJĄ PROSZĘ O KONTAKT W INNYM PRZYPADKU OFERTY BĘDĄ ODRZUCANE.
W RAZIE PYTAŃ PROSZĘ O KONTAKT TEL. 663-30-20-40 LUB EMAIL jnowak5@wp.pl"

Kociak[?] kosztuje 30zł w opcji `kup teraz`. Na razie napisałam emila. Zapytałam o powód takiego stanu kota, leczenie, szczepienia, odrobaczanie. Wg dopisku, kociak ma dwa miesiące.
[url=http://img49.imageshack.us/my.php?image=315052699ws7.jpg:301h043s][img:301h043s]http://img49.imageshack.us/img49/5614/315052699ws7.th.jpg[/img:301h043s][/url:301h043s][url=http://img229.imageshack.us/my.php?image=3150526991oz2.jpg:301h043s][img:301h043s]http://img229.imageshack.us/img229/3046/3150526991oz2.th.jpg[/img:301h043s][/url:301h043s][url=http://img229.imageshack.us/my.php?image=3150526992my6.jpg:301h043s][img:301h043s]http://img229.imageshack.us/img229/74/3150526992my6.th.jpg[/img:301h043s][/url:301h043s]

I teraz tak.
Czy w ogóle jest sens go wyciągać stamtąd? Czy jeżeli jest sens, to czy znajdzie się ktoś z okolic Przemyśla, by go jakoś dotransportować choćby do Warszawy, Krakowa?

Ja mam jakąś koszmarną wizję stanu, warunków - ale to pewnie przez późną porę i nie najlepsze samopoczucie... Może nie powinnam histeryzować? W końcu to nie pierwszy kociak na Allegro... i nie ostatni...
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 13:34 przez Agn, łącznie edytowano 7 razy
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 21, 2008 0:23

Agn... moglabym sie podpisac pod wszystkim, co tu napisalas. Widzialam tego kociaka na Allegro. Juz zaczelam pisac na forum. A potem pomyslalam, ze zglupialam, ja w Dreznie, kot pod wschodnia granica, dokad go i jak zabrac? I na dodatek, ze ze "nie pierwszy i nie ostatni".
Ale mysle, ze to MA SENS. Tylko czy mamy na forum takie mozliwosci??? Strasznie daleko :(
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Czw lut 21, 2008 0:32

Happy - dzięki. :D
Wiem, jaki jest stosunek forum do kupowania kotów na Allegro, od pseudohodowców.
Mogłabym sobie mój poryw racjonalizować w ten sposób, że nie chcę by trafił gorzej, że 30zł to nie jest `zarobek` dla pseudohodowcy...

Ale tak naprawdę, to chyba chodzi o to ukłucie, które powoduje, że coś się robi niemal bez zastanowienia...
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 13:34 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 21, 2008 0:42

Przejrzałam użytkowników. Z Przemysla jest 10 osób, ale aktywna chyba tylko jedna. lepiej jest w Rzeszowie, to juz nie jest daleko, a z rzeszowa pewnie mógłby go Dominik przywieźć. A może Dominik zna kogoś w Przemyślu. To jest jednak bardzo daleko

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 0:44

Małgosiu, mogę Cię prosić o wstępne rozeznanie?
Zobaczymy jaką odpowiedź dostanę od wystawiającego - jest dopisek przy aukcji, że jakąś już odwoływał bez wyjaśnień...
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 13:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 21, 2008 1:24

Dominik będzie mógł przywieźć z Rzeszowa do Krakowa. Trzeba jeszcze Przemyśl-Rzeszów wykombinować. Bp przecież Kraków-Toruń to już drobiazg :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 10:44

Małgosiu, dzięki.

Właśnie usiłuję się skontaktować z wystawiającym....
Napisałam do ani_ z prośbą o pomoc.

Zmieniam temat.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 13:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 21, 2008 11:08

Agn, mi jeszcze przyszło do głowy, na wypadek, gdyby sie udało wyciągnąc kociaka, że on raczej nie trafi do rozmnażalni. ten krótszy ogonek to pewnie sprawa genetyczna-nawet rozmnażacze zdają sobie sprawę, że takim kotem lepiej nie kryć, bo cały miot może być uszkodzony, a to oznacza kłopoty i brak zarobku.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 11:11

Jakby co, to mogę przetrzymać małego w Kraku kilka dni.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lut 21, 2008 11:24

Kupiłam.
Jestem po rozmowie z córką właścicielki.
Maluch przeszedł KK zanim jeszcze otworzył oczy, stąd to bielmo na oku. Krótki ogonek, to efekt mutacji genetycznej - taki sie urodził. Małgosiu, wolałam się dopytać, bo czytając w nocy ten opis akcji to miałam wrażenie, że maluch sobie `sam` uciął ten ogon.

Pani nie będzie już dopuszczać kotki, ale do sterylki jest mocno sceptyczna [tzn. mama, nie córka, z którą rozmawiałam]. Rzuciłam dwie dramatyczne opowieści o ropomaciczu i guzach sutka, odesłałam do Vetserwisu. Pani dość miła nawet... Na swój sposób `troszczą się` o dobro kociaka... był leczony antybiotykiem i raz odrobaczony.
Pani zna firmę Royal Canin...

Choć na hasło `Toruń` trochę ją zatkało....

Asiu dziękuję - jak będzie trzeba na pewno skorzystam.

Niech mi ktoś pomoże....
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 13:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 21, 2008 11:30

bechet pisze:Jakby co, to mogę przetrzymać małego w Kraku kilka dni.

ja też, ja tez :)
mam obecnie siedem, więc jeden w tą czyw tą nie robi róznicy :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 11:34

Agn pisze:Kupiłam.
Jestem po rozmowie z córką właścicielki.
Maluch przeszedł KK zanim jeszcze otworzył oczy, stąd to bielmo na oku. Krótki ogonek, to efekt mutacji genetycznej - taki sie urodził. Małgosiu, wolałam się dopytać, bo czytając w nocy ten opis akcji to miałam wrażenie, że maluch sobie 'sam' uciął ten ogon.

Pani nie będzie już dopuszczać kotki, ale do sterylki jest mocno sceptyczna [tzn. mama, nie córka, z którą rozmawiałam]. Rzuciłam dwie dramatyczne opowieści o ropomaciczu i guzach sutka, odesłałam do Vetserwisu. Pani dość miła nawet... Na swój sposób 'troszczą się' o dobro kociaka... był leczony antybiotykiem i raz odrobaczony.
Pani zna firmę Royal Canin...

Choć na hasło 'Toruń' trochę ją zatkało....

Asiu dziękuję - jak będzie trzeba na pewno skorzystam.

Niech mi ktoś pomoże....

No to gratulacje!A dlaczego go sprzedaję, zamiast oddać do dobrego domu?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 11:38

:ok:

A czy ten ktos z Rzeszowa (co mialby podwiezc malego do Krakowa) nie moglby moze pojechac po niego do Przemysla? Za zwrot kosztow albo jak?

Bo to strasznie "trudny" teren, daleko i "pusto", jesli chodzi o forumowiczow :(
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Czw lut 21, 2008 11:46

Happy pisze::ok:

A czy ten ktos z Rzeszowa (co mialby podwiezc malego do Krakowa) nie moglby moze pojechac po niego do Przemysla? Za zwrot kosztow albo jak?

Bo to strasznie "trudny" teren, daleko i "pusto", jesli chodzi o forumowiczow :(

jak nie będzie innej opcji, to zapytam.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 11:56

[quote="Tosza":36jyvm0l]
No to gratulacje!A dlaczego go sprzedaję, zamiast oddać do dobrego domu?[/quote:36jyvm0l]

Może chodzi o zwrot kosztów utrzymania? :? :? :?

Jestem jeszcze w kontakcie z Simbik z Dogo - może z nią uda się dograć transport do Rzeszowa...


O rany! Co ja narobiłam???? 8O 8O 8O 8O
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 13:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AgaLidka, Google [Bot] i 220 gości