ja też się cieszę. Mam nadzieję że będzie grzeczny. Właśnie czekam na wieści jak się sprawuje.
Drugiemu rudzielcowi też sie szykuje domek - ale to jeszcze nie na 100%. Widać że rude mają powodzenie ma 2 lata i jst większy od Rysia. Czeka na kastrację
oto on:
Cud miód i orzeszki - pozniej juz bedzie tylko cud i miód orzeszków go pozbawią
p.s. a jak on ma na imie? z bajek rude koty jakie pamiętam to Maurycy i Garfield , może byc tez i Rufus, Rudolf - dajcie mu jakies imie - choćby tymczasowe.
Bubu- dostalam PW. Prosze napisz troche wiecej o nim,tzn:jaki ma charakterek,czy moze byc w domku wychodzacym? On nie jest tak calkiem rudy-ma troche bialego.
Jak najbardziej może być w domku wychodzącym. On nigdy w domu nie mieszkał. tak jak Rysio się włóczył. także najlepszy dla niego byłby wychodzący dom bo mogą też być problemy ze znaczeniem terenu.
Co do charakterku to podobnie jak Rysio - chętnie przychodzi sie poprzymilać i jak widać na zdjęciu uwielbia bawić się myszkami.
Cały czas jest w schronisku także trudno mi też powiedzieć jak będzie się zachowywal w domu - ale w wychodzącym myśle że nie powinno być problemów.
Z tego co zrozumialam,to Rufus nie byl jeszcze kastrowany i dopiero bedzie.Wiec zaadoptowac mozna go dopiero po kastracji? Bouvi,tez poszukuje rudego kotka,wiec moze go jej polecic?