WIELKIE problemy z dokoceniem - niby normalne życie:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2008 19:41

Aleksandro!
Robisz dzisiaj bal dla koteczków? :lol: Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lut 18, 2008 9:04

Aleksandro!
Gdzie jesteś???
Muszę sie poskarżyć , bo mi miau chodzi od wczoraj jak żółw!!!
Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lut 19, 2008 7:34

Czy Ty w ogóle nie zagladasz do swojego watku? 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lut 19, 2008 19:48

pozdrawiam i witam. Wiadomości nie za ciekawe, ale jesteś...super...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lut 19, 2008 20:02

kristinbb pisze:Czy Ty w ogóle nie zagladasz do swojego watku? 8O


:oops: - niestety zaniedbałam trochę wątek moich kotów :? przede wszystkim z powodu braku atrakcji u mnie w domu, taka mała stabilizacja nas dopadła :roll: Koty dalej dzielone a jedyną atrakcją są jazdy Mimi do weta - naszej kochanej p. Małgosi. Ja na wizytę jadę tak :D , a Mimi tak :twisted: No bo nie dość, że kroplówy to ostatnio czyszczenie uszu doszło. Miśka bardzo niezadowolona jest.

A z nowin to ostatnio pozwoliłam sobie na staszliwą ekstrawagancję - kupiłam moim futrom takie transporterki w wersji extra-lux, bajery-rowery, totalny przerost formy nad treścią - czyli totalna głupota 8) . Jedyna korzyść z tego zakupu, to to że stare transporterki trafią do potrzebujących :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lut 19, 2008 22:14

barba50 pisze:Witaj, witaj :D Zauważyłam że w ogóle byłaś, w innych wątkach aktywna, ale brakowało mi wątku Twoich ogonów :roll: Cieszę się że znowu jest :D

Aleksandra59 pisze:Wielkie sioo zostało zrobione w transporterku już w trakcie powrotu do domu :twisted:

Taaa - podobną przygodę miałam w środę z Rudym. Rudy został zawieziony do lecznicy rano na zdjęcie szwów po korekcji powieki. Był biedny, głodny, bo nie karmiony przed narkozą i tak go zostawiłam na calutki dzień :strach:
Odebrałam po pracy. Mąż prowadził auto, a ja postawiłam sobie Rudego na kolanach. Rudzielec stęskniony, ocierał nosek o moje ręce, wysadzał łapeczki przez kratki, jakieś takie zimne i mokre... Pachniało też nie kwiatkami :evil: No tak - był zsikany, trudno się dziwić. Umyliśmy mu podwozie, transporter też był czyszczony. Wykąpałam się, rano założyłam czyste ciuchy... tylko zapomniałam o jednym, że włożyłam "wczorajszą" kurtkę :twisted: Smród gonił mnie wszędzie :roll: Unikałam ludzi, ale trudno mi było wytrzymać samej ze sobą. Mocne przeżycie :lol:


Barba50 - bardzo współczuję przeżyć z sioo Rudego, w kontekście kurtki oczywiście :roll:
A jak miło słyszeć, że z oczkami Rudego postępy są. Mocne kciuki za zdrowie Rudego :ok: A Tobie, po raz kolejny podziękowania za opiekę nad Rudym Obrazek

A u mnie dalszy ciąg małej stabilizacji - koty śpią, ja na forum, dochodzący TŻ opuścił nas na pół roku bo wybrał wolność w Hameryce, ja na diecie (w końcu trzeba pozbyć sie tych .... dziesięciu kg nadwagi) - no po prostu nudy do kwadratu, chyba coś będę musiała pokombinować żeby wątek moich futer uatrakcyjnić Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lut 20, 2008 0:59

No to teraz wychodzi na to, że sama siebie odwiedzam Obrazek
Tjja - dzisjaj mogę stać się osobą bezrobotną :oops: - proszę o kciuki, aby tak się nie stało. Rano będzie masakra - a ja będę osobą totalnie niszczoną, bez możliwości obrony, a wszystko przez "media" - nienawidzę dziennikarzy :twisted: Szukanie sensacji za wszelką cenę, a w nosie jest to kogo przy okazji się niszczy :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lut 20, 2008 15:53

Mam nadzieję, że z dużej chmury mały deszcz...Dopiero Cię teraz mogłam odwiedzić...ale zajrzyj do nas, jak już usiądziesz do kompa...żeby uatrakcyjnić wątek proponuję duuuuuuuuuuuuużo fotek :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lut 20, 2008 18:00

I co :?: I co :?: Co z pracą :?:
Zaglądamy przecież :roll: Choć nie codziennie piszemy :?
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro lut 20, 2008 18:25

Obrazek Co prawda ulewa była, ale wszystko na moją korzyść się obróciło Obrazek Profesjonalizm przepraszam za samochwalstwo :oops: jednak człowiekowi na dobre wychodzi.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lut 20, 2008 20:01

W takim razie gratulacje :dance:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lut 20, 2008 20:24

Wpadłam na moment, doczytałam. Wnioski: jak z kotami w porządku(czytaj stabilnie) to w pracy/ żywocie prywatnym jakieś zachwiania. Czyli: samo życie 8) Cieszę się, że wątek powrócił :D
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Śro lut 20, 2008 20:55

Aleksandra59 pisze:Obrazek Co prawda ulewa była, ale wszystko na moją korzyść się obróciło Obrazek Profesjonalizm przepraszam za samochwalstwo :oops: jednak człowiekowi na dobre wychodzi.


To super :D
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro lut 20, 2008 21:26

Dzięki, dzięki Obrazek
Tjjaaa - w życiu tak bywa, wczoraj załamka a dzisiaj radość. Dzień mocno do przodu - tym bardziej, że znalazl sie taki na 99% kupiec zainteresowany mieszkaniem moich Rodziców. Oznacza to, że wielkimi krokami zbliża się czas na poszukiwanie nowego mieszkania i rozstrzygnięcie kwestii - czy kupuję mieszkanie z osobistym pokojem kotów Obrazek
Próbowałam z kotami przedyskutować ten problem, ale kompletnie nie są tym zainteresowane - po prostu polazły spać :wink: Jakoś będę je jednak musiała nakłonic do wymiany opinii, bo przecież jak one nie bedą zinteresowane osobistym pokojem to po cholerkę mi trzeci pokój Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lut 20, 2008 22:18

Aleksandro!
Czy już skończyłaś treningi w moim wątku??
Mogę wejść??

Obrazek


Moje koteczki pozdrawiają Twoje koteczki! :lol: 8)
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 75 gości