Dzisiaj Riketsja poszla do bardzo dobrego domku, w Krakowie.
Czarna Rozalka z chorym oczkiem nadal u Miuti...
Ja mam wieści z nowego domu Misi o tym, ze Misia, ktora przy oględzinach wstępnych miziała sie i strzelała baranki- po wejsciu do nowego domu zaszyła się pod wanną i siedzi tam 2 dni wychodząc tylko do jedzenia i kuwety
Podobno te wyjscia są coraz dłuższe a posiedzenia pod wannącoraz krótsze ale i tak mi głupio bo reklamowałam Miśkę jako megaprzytulasa a tu taki gips...
