KIELCE/Połaniec-kociak! OKAZAŁ SIĘ DZIEWCZYNKĄ :) Już W DS!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2008 23:33

Kurcze to pewnie od tych robali, pewnie maluch był bardzo zarobaczony.
Tak jak pisze trini najpierw trucizna na robale a potem truzizna z robali...
Jeśli jest ich dużo i są wysoko w przewodzie pokarmowym to zanim wyjdą z kota to rozkładają się jeszcze w zwierzaku i wydzielając toksyny trują maluszkę...

Jeśli spada temp to nie jest dobrze... :roll:
Dobrzeby było sprawdzić temp co jakiś czas w domu bo jeśli za bardzo spadnie to może być różnie...jeszcze przy takim maluszku


:ok: :ok: :ok:
dla małej...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lut 18, 2008 1:41

Z Maleńka trochę lepiej :D Kocinka była chyba po prostu wykończona tymi zastrzykami, bo wieczorkiem sie trochę ożywila. Co do nawadniania to sie nie martwcie, bo codziennie dostaje u pani wet dawkę dzienna napojów z witaminkami :lol:

Jaka Ona jest miziasta to ja nie mogę :lol: Nic tylko brzuszek to głaskania podstawia albo sie głowką ociera- no po prostu rozkoszna. I przy tym taka śmiesznie niezdrana, że potrafi np spaść złóżka przetaczając się po nim. Ale zaraz wstaje i idzie sobie gdzieś jakbyn ic się nie stało :ryk: :1luvu:

Mam nadzieję , że to faktycznie były tylko robaki i teraz będzie juz tylko lepiej, jutro się znów idziemy kontrolować :roll:

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 18, 2008 9:00

:dance: Super
a że miziasta to się zdążyłam przekonać, chociaz była u mnie parę godzin tylko :) miziasta i mruczasta, super kocinkę ktoś będzie miał do kochania :)
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon lut 18, 2008 23:59

Malutkiej spadła temperaturka, ma 37 stopni, ale poza tym jest z Nia duzo lepiej :D lata po domu i wariuje, chciaz chyba ten typ tak ma że woli sobie pospac w okolicach kolan lub łokci ;)
Na razie koniec z zastrzykami- bedzie tylko dostawała tabletki (ale to juz u mnie a nie w gabinecie ) i za tydzień idziemy na kontrole

i Mała pojedzie do domku....
Chyba że może domek sie rozmyślił? bo ja bym Ją chetnie zatrzymała :twisted:

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 19, 2008 21:49

Super !!!
Domek czeka :) Pani dopytuje o kociaczka..

A jeśli chodzi o dokocenie, to kotów Ci u nas dostatek Mi_mi :)
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Śro lut 20, 2008 17:17

Czekamy z niecierpliwością, aż maluch będzie już gotowy do adopcji :)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 21, 2008 22:21

Już myślałam, że się wszystkie kłopoty skończyly, a tu patrze i znowu kupka nie taka jak byc powinna..... A po zachowaniu Małej nic nie widać, bryka jak na kociaka przystało, apetyt ma za dwóch i nie wygląda jakby Jej cos było....Uprzedzając pytania nie zmieniałam karmy, więc może mi powiecie skąd takie sensacje żołądkowe?? :evil:

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2008 22:46

Czasem taka nieładna kupka pojawia się kiedy maluch zje zbyt dużo...
innych pomysłow nie mam...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 21, 2008 23:55

Może być tak jak Fiona pisze. Moze jeszcze żołądek nie doszedł do siebie po tym odrobaczaniu i maleńka tak reaguje.. Może dawaj jeść częsciej a mniej :D:D
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw lut 21, 2008 23:58

dostaje 4-5 razy dziennie po garstce karmy która przepisała pani wet i rzuca sie na nia tak jakby był anieustannie głodzona 8O
no i do dzisiaj (od poniedziałku )nic się nie działo...... sama juz nie wiem, może jestem przewrażliwiona :roll:
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2008 0:39

Lepiej dmuchać na zimne niż pluć na gorące ;) Ja bym chyba poszedł do weta.

PS Podpis, jak widzę, działa :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt lut 22, 2008 0:45

Gem pisze:Lepiej dmuchać na zimne niż pluć na gorące ;) Ja bym chyba poszedł do weta.

PS Podpis, jak widzę, działa :)


działa działa :)

w takim razie jutro kolejna wizyta u weta, pójde za Twoją radą..... Pani wet się pewnie ucieszy że mnie widzi ;) a TŻ się ucieszy na kolejne wydatki.....ale Kocia najważniejsza :!:

ew pojawi się niedługo ogłoszenie o tymczasik dla mi_mi.... :roll:
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 25, 2008 21:03

No i co tam u kocinki? Pisz Mi-Mi bo pomyślimy, ze na tymczasie gdzieś już urzędujesz :D:D:D
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon lut 25, 2008 21:22

Dziś chcieliśmy zawieźć małą do nowego domku - przy okazji transportu Fibi. Fiona dzwoniła do pani, ale niestety przez całe popołudnie nikt nie odbierał telefonu.
Kociak przejechał się więc do Ostrowca i z powrotem. A że jeździć nie lubi, to urozmaicił nam podróż :evil:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lut 27, 2008 22:51

No wiec piszę już całkiem oficjallnie- otóż Maleńka zostaje u mnie in ie oddam Jej juz za żadne skarby :D
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości