Lusia alergia pokarmowa.Zostaje u nas na zawsze.44,53

» Pon lut 18, 2008 23:18

dobranoc, dobranoc

» Wto lut 19, 2008 7:45

Pobudka!!!! :lol:

Śniadanie!
Obrazek

» Wto lut 19, 2008 10:37

już wstalam

ale jeszcze nie jadlam, nie bylo czasu

» Wto lut 19, 2008 16:02

zjadlam, moge pisać :wink:

» Wto lut 19, 2008 21:04

kristinbb pokazywala Twoja sunie TZ - też strasznie mu się podoba

on uwielbia ogladać jakie zwierzeta maja inni ludzie,mówi że by to chyba przydujemymy w ilości zwierzat w domu, ale tak chyba nie jest - mają pewnie więcej

kazdy, kto do nas przychodzi, dziwi się że ich tyle jest w domu, bo naprawde nie widac nic :wink:

» Śro lut 20, 2008 10:05

czy jest ktos wtanie pomóc mi w jakikolwiek sposób z tym kociakiem

jestem zalamana

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72456

» Śro lut 20, 2008 19:12

jestem juz cakiem zdolowana, nowyklciak w domu, nowe problemy, a Lusi czuje się gorzej

kaszle bardziej i dyszy; starsznie malo od wczoraj zjada, nie ma apetytu

w kuwecie, nic bez zmia, patrze dokladnie - juz mam jakiegoś fisia na tym punkcie, czekam kiedy te robaki zaczną wylazić - nic nie ma

juz by wylazly, jesli są, bylby spokój i kotka by normalnie zyla
a tak - 4 miesiące leczenia i nic

» Śro lut 20, 2008 23:24

Na szczęście fortuna kołem się toczy , więc będzie lepiej...
Trzymam za Ciebie kciuki ... Obrazek

» Śro lut 20, 2008 23:26

na pewno bedzie lepiej, ale u kogo innego

» Czw lut 21, 2008 8:39

Słoneczko myśl pozytywnie, poukłada się na pewno.... :1luvu:

» Czw lut 21, 2008 19:27

dzieki kristinbb; myslec już mi sie nie che, ale trzeba...

Lusia śpi za moimi plecami, sapie przy tym strasznie, to sapanie, ten zatkany nosek

- jest coraz gorzej; caly czas bierzemy homeopatie i beta glukan, nic więcej,
ale ten nosek, oddech - jest gorzej

a jak sie zdeneruje, to juz jest koszmarnie - oddycha ja parowóz

zaczynam watpić w ta homeopatie, moze jeszcze za wsześnie na jakies zmiany na lepsze, za dużo oczekuje pewnie

penie trzeba czasu, a ja chce już na już!

» Czw lut 21, 2008 19:34

Ech....
A jak długo dajesz homeopatię?
Myślę,że co byś nie zrobiła to ona musi odpocząć od tej chemii wet.
Tak czy inaczej, dawaj homeopatię ,bo jednak coś robisz i czekaj.
Być może i po lekach weta też by już jej nic nie pomogło...
Tylko cierpliwość...Będzie co ma być....

» Czw lut 21, 2008 19:41

3 tygodnie dostaje Lusi homeopatie

po prostu musze się jakos zmobiliziwac i zrobić wymaz, moze cos tam siedzi, nie wiem jakieś chlamydie czy coś?

» Czw lut 21, 2008 19:50

Nie znam się na tym..... :oops:

Ale ja po sobie wiem,że w którymś momencie byłam tak schemizowana ,
że dałam sobie na spokój z leczeniem i nic się nie zmienia ,
ani lepiej ani gorzej, a przynajmniej wiem,
że się nie truję dodatkowo... :roll:

» Pt lut 22, 2008 14:38

Biedna Lusia!
Homeopatia bardzo dobrze działa tylko powolutku, wiem też że bardzo dobre jest srebro koloidalne, kiedyś poleciła mi koleżanka wet, zastępuje antybiotyk tylko ma dużo szersze spektrum działania, łatwo podać bo jest jak zwykła woda, ja u moich kotów stosuje i pięknie likwiduje wszelkie stany zapalne, bardzo szybko :roll:

Lusia alergia pokarmowa.Zostaje u nas na zawsze.44,53

Kto przegląda forum