
Weszłam do sklepu, który polecała mi Basia28, kupiłam tacki sheby
i zapytałam jakie mają zabawki aby znaleźć coś czego jeszcze kotuszki nie mają.
BARDZO miła Pani pokazała mi zabawkę, którą mocuje się takimi
platikowymi łapkami połączonymi spręzyną do framugi drzwi, na samej górze.
Do dołu zwisa linka a na końcu linki, ok 20 cm nad podłogą, jest myszka,
z której pod wpływem pacania łapką wydobywa się dźwięk.
Dźwięk przypomina mysi pisk lub też ptasie trele

Koty szaleją z nią niesamowicie.
Na noc albo jak nikogo nie ma w domu zabaweczka jest chowana,
bo to jednak jest linka i wolę jej nie zostawiać, bo pomysły kocie bywają różne.
Szczęściarz ją morduje namiętnie a Kociś na razie ostrożnie

widać, że zabawka sprawia im autentyczną radość

Jakie znacie fajne, kocie zabawki?
