Layla odeszła ['] Nic już nie będzie takie same...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2008 9:16

Pozazdrościć, pozazdrościć figury!

Moja Zuzanka tez sie opychai tylko brzuch ma jakby połknęla piłke! Utyła troszeczkę, ale w porównaniu z tym co je, to niewiele...
Mysle, że to chyba organizm sie regeneruje i odbudowuje i dlatego Layla jeszcze nie tyje. Z czasem napewno zacznie przybierac na wadze.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 14, 2008 8:31

U Lalki wszystko w najlepszym porzadeczku, o sterylce to juz chyba zapomniala ;) Je jak najeta, wyzera kotom czyli wszystko po staremu ;)
Zdjecia beda jak troche sloneczniej sie zrobi bo teraz to tak szaro- buro.

Wspolnie z wetem zdecydowalismy ze nie bedziemy jej sciagac szwow. Sa rozpuszczalne to sie kiedys rozpuszcza. Ona tak sie strasuje w gabinecie ze szok. Przeciez bezsensem byloby dawac jej narkoze ze wzgledu na zdjecie i tak rozpuszczalnych szewkow. Tak wiec panna oszczedzona :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 14, 2008 15:36

To dobra decyzja. Zawsze to mniejsze obciążenie dla organizmu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lut 14, 2008 21:26

Hannah12 pisze:To dobra decyzja. Zawsze to mniejsze obciążenie dla organizmu.


Moim zdaniem tez to chyba najlepsze rozwiązanie. Ona miała ostatnio i tak duzo wrazeń!

My Lukrecji tez nie wyciagalismy szwów. Wszystko sie pieknie rozeszło. Balismy sie, że może ja troszke ciągnąć, ale nie zauwazyłam, żeby jej coś doskwierało. Brzuchol piekny!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2008 16:16

na zyczenie nowe zdjecia- dzis mialam swietne swiatlo rano wiec zaszalalam...ale Lalka nie lubi wspolpracowac ze mna i bardzo zle sie jej robi zdjecia- nie da sie calej urody kity ujac

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

moje ulubione :)
Obrazek

A teraz moja Amisia- ten kot naprawde potrafi zapozowac :1luvu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Drakul- ten jak Layla- zrobic mu dobre zdjecie to naprawde trzeba sie nagimnastykowac- nie wspolpracuje ;)
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 15, 2008 16:23 przez Etka, łącznie edytowano 1 raz

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2008 16:23

Etka pisze:na zyczenie nowe zdjecia- dzis mialam swietne swiatlo rano wiec zaszalalam...ale Lalka nie lubi wspolpracowac ze mna i bardzo zle sie jej robi zdjecia- nie da sie calej urody kity ujac


Nie rozumiem w czym jest problem bo Laleczka na zdjęciach śliczna :1luvu:

No chyba że w rzeczywistości jest dużo, dużo ładniejsza ale co zrobić, zdjęcia nigdy nie oddadzą w pełni urody i uroku kota.

I bym zapomniała, Amisia i Drakul oczywiście też śliczne :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2008 16:25

Potwierdzam: Lala w rzeczywistosci jest ładniejsza :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2008 22:24

Moze to urok różowego nochalka, ale dla mnie jest piękna!
Obrazek

Drakul dostojny! Amidala słodka!
Mam nadzieje, że bede miała kiedys okazje zoabczyc Amisie na zywo...nie wpudle... :wink:
Ostatnio edytowano Pt lut 15, 2008 23:44 przez Karotka, łącznie edytowano 1 raz
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2008 23:38

Przepiękna Panna...... :1luvu:
Szukam, ale na razie cisza.......
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1347
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Sob lut 16, 2008 6:45

Hakita pisze:Przepiękna Panna...... :1luvu:
Szukam, ale na razie cisza.......


ja licze ze w koncu cos sie ruszy, bo mała sie do nas przywiązuje coraz bardziej. Ona mnie traktuje jak swoja Dużą i to wyraźnie widac ze mnie bardzo lubi.

Karotka pisze:Drakul dostojny! Amidala słodka!
Mam nadzieje, że bede miała kiedys okazje zoabczyc Amisie na zywo...nie w pudle... :wink:


Ty ciotka nie obiecuj tylko przychodz!
A Amiśka w pudle raczej nie bedzie bo ona taka odwazniejsza po sterylce sie zrobila i juz sie tak nie chowa.
Ostatnio Hania miala okazje zobaczyc Amidalę bo postanowiła nam towarzyszyć przy ciastku :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 18, 2008 10:42

No to koniecznie musze sie wprosic na herbatkę :wink: i zobaczyć te 3 cuda na własne oczy :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 18, 2008 11:34

Buuu...
ja też bym chciała wymiziać pannę :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 15:20

Aga, jak tak bedziesz sie ociagac to jeszcze Layli nie poznasz :P nawet pomimo iz sie nikt o nia nie pyta. Mysl ciotka kiedy wpadac bo naprawde kupe lat sie nie widzialysmy.

Ania, do Poznania jest 200 km, zapraszamy, nawet przenocujemy i nakarmimy :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 18, 2008 16:58

Naprawdę nawet pies z kulawa noga się nią nie zainteresował? Buuu....
Ona ma takie melancholijne spojrzenie /w przeciwieństwie do Amiśki/.
Kurcze, nooo....

Agnie Koty

 
Posty: 193
Od: Śro paź 24, 2007 13:02
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Post » Pon lut 18, 2008 17:25

Agnie Koty pisze:Naprawdę nawet pies z kulawa noga się nią nie zainteresował? Buuu....
Ona ma takie melancholijne spojrzenie /w przeciwieństwie do Amiśki/.
Kurcze, nooo....


Aga, pies z kulawa noga to sie zainteresowal ;) ze tak to okresle...ale nic wiecej. Lala wprawdzie bezdomna to nie jest bo ma cieply kat i pelna miske u mnie...ale ladnie prosi o swojego czlowieka.

O! :)

A Amiśka, diabełek, tez potrafi melancholijna byc :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 439 gości