Klub Kotów Kundelkowych. Już jest nas ponad 100...

» Śro sty 30, 2008 19:34

Kundelkowe nie spadać!!

Weteran :love:

» Sob lut 02, 2008 23:09

Mamy taką cudną szylkretowa koteczkę Fredkę:

trikolorke Małą :

i nie mamy dla nich domków :cry:

» Nie lut 03, 2008 0:29

Te ostatnie wiatry wszystkim sie dały we znaki :roll:

Omarek od samych drzwi tuli sie do Guni i skarży, że strasznie bolała go głowa:

Obrazek

Po kilku głaskach ból szybko minął i Omar zaczął rozglądać się za jedzeniem:

Samson znalazł sobie bezpieczne i cieplutkie schowanko:

Obrazek

A jego miejsce natychmiast zajął któryś burasek, po nosie nie poznałam, kto:

Obrazek

Macho okupował Guniowe kolana:

Czarnulki Afera i Karramba tęsknie wyglądały wiosny:

Na szczęście znalazło sie coś na poprawienie humorów:

Obrazek

[/list]

» Czw lut 07, 2008 9:26

Ło matko ale buuuro na tym zdjęciu

Czy jest tam gdzieś Okrusio? :lol:

» Czw lut 07, 2008 16:14

Okrunio stwierdził, że nie będzie się przepychał z tą bandą głodomorów, ani też spoufalał z tymi biednymi istotami, co do chodzenia używają tylko dwóch łap, i to w dodatku wielkich i niezgrabnych :roll:

Z godnością czekał w świeżo wygrzanym gniazdku na nowej póleczce na podsunięcie pełnej miseczki pod nos

» Czw lut 07, 2008 16:21

Koniec świata...Omarek tuli się do nóg, Macho na kolankach...

» Nie lut 10, 2008 11:13

Kundelkowe "TowrzystwoTwórczego Wygrzewania się" pozdrawia wszystkich ciepełko

» Nie lut 10, 2008 11:27

takie jesteśmy śliczoty:) i dla Was pięknie pokazujemy swe wdzięki :d

Obrazek

» Nie lut 10, 2008 17:50

a mnie w sobote w Kundelku nie było :crying:

, nie przytuliłam, nie wymizialam :crying:

wątróbka nie nakarmilam...

» Wto lut 12, 2008 21:56

A ja wynazłam w albumie Mati takie zdjęcie :

piekna koteczka Sara

» Nie lut 17, 2008 14:17

Słowo na Światowy Dzień Kota

Ja jestem Twoim kotem.
Ty jesteś moim Człowiekiem
To Twoi przodkowie przed wiekami
Udomowili moich
I zabrali z gorącej Afryki.
Wybrałem życie z Tobą
I pokochałem Cię
całym moim kocim sercem.
Jesteś za mnie odpowiedzialny
Jestem od Ciebie zależny.
Kiedy wracasz zmęczony po ciężkim dniu
Ocieram się łagodnie o Twoje nogi
I mruczę: „Witaj mój Przyjacielu”.
Gdy jest Ci zimno,
Ogrzewam Cię moim ciepłym futerkiem.
Gdy jesteś smutny,
Rozbawiam dzikimi harcami
I koję łagodnym mruczeniem
Twoje skołatane nerwy.
Potrzebuję w zamian tak niewiele:
Trochę miłości, pieszczot,
Ciepłego kąta do spania
(bo przecież pochodzę z Afryki).
Niewiele jem, ale pamiętaj o tym,
że jestem drapieżnikiem
i muszę jadać mięso
i wbrew powszechnemu przekonaniu
mleko mi szkodzi.
Mam duszę artysty
I naturę estety:
Lubię spokój, porządek,
Czyste posłanie i kuwetę
(sam nie mam rąk, Ty musisz to za mnie zrobić).
Mój słuch jest o wiele ostrzejszy niż Twój
Hałas sprawia mi ból.
I nie krzycz na mnie, kiedy czasami
Znaczę mieszkanie
To koci instynkt
Lepiej mnie poddaj kastracji.
A jeśli los sprawił
Że urodziłem się i wychowałem na wolności
Nie próbuj mnie udomowić
Nie zniosę życia w zamknięciu.
Lecz opiekuj się mną z daleka
Bo potrzebujesz mnie
Tak jak ja potrzebuję Ciebie.

Wszystkim kotom- i tym wspaniałym rasowym, i tym pieszczochom domowym, i tym wolno żyjącym, i tym schroniskowym sierotom- z okazji ich święta życzymy dobrych ludzi. Bo czegóż można więcej?… Jeśli kot ma obok siebie dobrych ludzi, to ma wszystko….

Obrazek