





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Poddasze pisze:A ostatnio Buranio zrobił się znawcą i degustatorem psich chrupków. Wetka powiedziała, że jeśli nie ma po nich sensacji żołądkowych, to nie ma się co martwić... na szczęście Buranio ma żołądek ze staliA że pies też wykastrowany, to chrupki przystosowane tak czy siak do diety
Nie pomaga nakrywanie miski... upodobał sobie straszliwie miskę Kubusia i co jakiś czas noskiem szpera czy by coś się dla niego smacznego nie znalazło
Podobno to rzadkość. zazwyczaj to psy polują na kocie chrupki a nie na odwrót... ale Buranio chyba w duszy uważa że pies to jednak fajny zwierz i że jak dorośnie to też taki będzie
Poddasze pisze:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości