Koty cukrzycowe - ABC cz. II

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob lut 16, 2008 14:07

Liwio, WOS chyba wycofują, ale nigdzie nie mogę znaleźć 100 proc. potwierdzenia.

Muszę przyznać, że nie wiem, jak ta WOS semilente działa na koci organizm. U nas w wątku tej insuliny jeszcze nikt nie stosował. Mamy natomiast pozytywne doświadczenia z ChO-S lente, też Polfy Tarchomin.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lut 16, 2008 14:11

Widzę, że nasze posty się minęły. Dobrze zrobiłaś, Liwio. Cho-S lente firmy Polfa Tarchomin.

Obrazek
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lut 16, 2008 14:13

zamowilam CHOS-lente, do odbioru wieczorem. Zaaz pojade po recepte. Paski do badania ketonow mam. Bede badac. Czes jest osowialy, widac ze cos jest diablo nie tak :(
Tinka, ten wet (ktoremu juz podziekowalam) dal mi rozpiske jak podawac insuline (4 jednostki na Czesia). Jakies takie cudowanie, insulina o godz ), 0;30 cwiartka porcji dziennej itd - mam zapisane wiec jesli trzeba to wpisze caly harmoogram. Jakies takie odlepione od sensu mi sie to wydaje po tym, co Wy piszecie. Jak wiec karmic i zastrzykowac Czeslawa?????
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 15:06

Liwio,

jeśli będziesz miała czas i ochotę, to proszę wpisz cały harmonogram.

Insulinę powinno podawać się dwa razy dziennie (co 12 godzin) w tej samej ilości do posiłków. Są oczywiście nieliczne wyjątki, ale to naprawdę tylko wyjątki.

Tj. rano karma + insulina, 12 godzin później znów karma i insulina. Czas możesz ustalić sama, najważniejsze, żeby odstęp czasowy od podania jednej i drugiej dawki insuliny, wynosił ok. 12 godzin. Wszystko zależy od Twojego codziennego rytmu (praca, dom, dodatkowe obowiązki).

Na zjedzenie swojej porcji Czesiu ma ok. 2-3 godzin. Nie każdy kot chce i potrafi zjeść wszystko od razu. W ciągu dnia chłopak może dostawać tylko małe porcje na pocieszenie, żeby mógł wytrzymać do następnego głównego posiłku.

Wiem, Liwio, że Czesiu to nie jedyny Twój stworzak, ale mam nadzieję, że uda Ci się wszystko jakoś zorganizować.

Na samym początku powinnaś go często obserwować. Jeśli umiałabyć sama robić pomiary glukometrem, sytuacja byłaby o wiele bezpieczniejsza. Ponieważ nie wiemy, jak stworzenie będzie reagowało na konkretną dawkę insuliny, zaczynamy od najmniejszej dawki 0,25 jedn. na kg masy ciała. Czasem jest lepiej, jeśli na początku insulinoterapii dawka jest jeszcze trochę mniejsza.

Wet zaproponował 4 jednostki. Uważam, że na początek to nie za dużo. Podziel tę dawkę na połowę i podawaj rano i wieczorem po dwie jednostki. Ale proszę uważaj z insulinówkami U 40, bo chyba tylko takie udało Ci się na razie zdobyć. Insulinówki U 40 przystosowane są do insulin o stężeniu 40, CHO-S to insulina 80, a więc ma jeszcze raz takie stężenie. Wtedy 2 jednostki tej insuliny równają się tylko 1 KRESCE na insulinówkach U 40.

Liwio, postaraj się jak najszybciej zbadać mocz na obecność ketonów. I pisz proszę. Ja będę dziś cały czas w pogotowiu. Czy Czesiu w międzyczasie zaczął jeść?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lut 16, 2008 19:56

Weterynarz powiedzial, Tinko, 4 jednostki na jeden raz. Tyle tez usilowalam podac trzesacymi sie rekoma :( Prawde powiedziawszy to choc zastrzyki podaje od lat w kazdej wersji i kroplowki i wszystko to jednak pierwszy raz z insulinowka byl koszmarny. Napelniajac strzykawke rozlalam insuline, potem bylo jeszcze gorzej :( Za pierwszym razem cala insulina poszla w futro, za drugim takoz, dopiero za trzecim wszystko poszlo jak nalezy w kota. Kota bolalo, w kazdym razie szczesliwy nie byl :(
Nie wiem czy sie chce doszukiwac poprawy ale jakos bardziej komunikatywny jest i pije i jadl tez. I zlal sie ktos na fotel i w ogole, swiat dzis nie jest fajny.
Tinka, co teraz? Czegos ie spodziewac, co dalej? Insulin edostal o 19, jadl meiso na kolacje (od dawna tak jedza). Poic jeszcze na sile, karmic, cokolwiek?
A i wet zalecil wit E i wit C. Dawac?
Bardzo,bardzo dziekuje ze ejstes takim dobrym duchem w tych bardzo trudnych chwilach.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 20:15

Liwio, wiem, że początki bywaja trudne. Ale dasz sobie radę, pózniej zastrzyki i pomiary staną się rutynowe, trzeba będzie uważać, aby o nich nie zapomnieć. Zaczynac nalezy do dawek minimalnych, Tinka tez Ci je podawała.
Mam tez kota na lente chos, dostaje ja dwa razy dziennie, tak Jak pisze Tinka optymalne jest rozłożenie dawek dwa razy dziennie, oczywiście co 12 godzin (realia sa takie, że u mnie ejst to rzadko co 12 godzin, mamy wahania.)
Zastrzyki w futro to normalne na pczątku, zawsze sprawdzaj czy futerko jest suche na początku przynajmniej. Jesli masz watpliwości, że czesc poszla pod skórę, pamiętaj zasada jest taka, że lepiej dać mniej niz wiecej insuliny. Hipoglikemia jest duzo bardziej niebezpieczna niż wysoki cukier.
Co z glukometrem?
Jak kontrolujesz poziom cukru?
Powiem Ci, że ja bylam osoba bardzo zatwardziala, nie stosowałam glukometru, teraz nie wyobrażam sobie bez niego prowadzenai Kuby. Aczkolwiek 4 lata sie szczesliwie udawalo.
Pozdrawiam wszystkie slodziaki, a Czesia szczególnie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob lut 16, 2008 20:15

Liwio,

CZERY jednostki na raz? A ja już myślałam, że znalazł się sensowny wet w Krakowie.

Żeby ocenić sytuację, muszę wiedzieć, jakich używasz insulinówek i ile naciągnęłaś na insulinówce kresek.
To bardzo ważne, odpowiedz od razu. Na inne sprawy mamy jeszcze dziś dużo czasu.

Jakbym nie wiedziała, ile poszło w futro, nie odważyłabym się na dostrzyknięcie.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lut 16, 2008 20:26

spokojnie, wszystko poszlo w futro, az tak glowy nei stracilam i sprawdzilam - nawet sie nie wklulam tylko oparlam o niego igle.
4 jednostki czyli dwie kreseczki w insulinowce 40.
Kot przyszedl do mnie, przytula sie i kocha mnie bardzo. Wyglada normlnie tj, jak przed choroba. Nie osowialy, nie pobudzony - normalny i kontaktowy. Jest 80 minut od podania insuliny.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 20:28

glukometru jeszcze nie mam, musialam podjac tyle waznych decyzji (na szczescie z Wami) ze glukometr do jutra zszedl na drugi plan. Jeszcze Was o to pomecze :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 20:33

TO dobrze, bo sie wlasnie z Tinka zastanawialysmy jak sie z Toba skontaktowac :)
Liwia, badz wyczulona na objawy hipoglikemii, szczególnei teraz obsewruj kota, upewnij sie, ze zjadl dobrze.
Bo to chyba spora dawka jak na pierwszy raz, moze sie myle. Patrz czy nei jest za bardzo pobudzony, czy nie miauczy, nie ma rozsrzerzonych zrenic np, ale też czy jest z nim kontakt, czy reaguhe na imie itp.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob lut 16, 2008 20:43

Ok, wiec jedno jest oczywiste, że podałaś 4 jednostki ChO-S, na insulinówkach U 40 2 kreski. Uffffff.

Liwio, Czesiu dziś chyba nie powinien mieć dziwnych reakcji, ale obserwuj go dokładnie. Trzymaj w razie czego w pogotowiu glukozę, miód lub cukier gronowy. Nie wiem, co może się wydarzyć. Czy Czesiu do insuliny dobrze zjadł?

Ta dawka, jak na początek, jest za wysoka. Pisałam wczoraj, nie więcej niż 0,25 jedn. na kg masy ciała. Przy wadze Czesia byłoby to 2,5 jednostki każdorazowo.

Z niecierpliwością czekam na Wasz glukometr.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lut 16, 2008 20:53

Czeslaw zachowuje sie zupelnie normalnie. Zjadl normalnie, teraz wlazl do wanny i grzeje boki :) To u niego staly rytual: kiedy czlowiek konczy kapiel to kot zazywa relaksu w cieple wannnie. Zupelnie nic niepokojacego nie widze a przy nerkowo-sercowym kocie wyrobilam sobie chyba neizla czujnosc.
Ile mam podac rano tej insuliny? Jadac z apteki pojechalam na wszelki zas do lecznicy zeby mi dokladnie pokazali ile insuliny mam podac. Pani doktor tez mowila o 4-5 jednostkach na poczatek bo ponoc 1/kg kota jest dawka wlasciwa. Prawda to?
I jeszcze jedno: w aptece, do ktorej zamawiali mi insuline jest punkt poradni diabetologicznej na co nie zwrocilam wczesniej uwagi. I musze dodac ze farmaceuta z ktorym rozmawialam rano w kwestii insulin wyrazil swa opinie o wecie prowadzacym zgodna z tym, co Tinko wczoraj napisalas :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 20:57

moj mozg slabo funkcjonuje ze zmeczenia, stresu i goraczki.
Dlatego pytam o rzecz ktora sama powinnam wymyslic: majac do wyboru strzykawke 40 i 100 powinnam wybrac ....?
I wiem, ze robie cos co mnie sama szalenie denerwuje tj. pytam o rzeczy oczywiste na ktore odpowiedz na pewno jest w watku :oops: Bardzo prosze o wybaczenie, to szczegolna sytuacja :( Jaki glukometr mam nabyc??
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 21:14

jeszcze dorzuce zdjecie bohatera mego stresu i paniki, ktory pewnie Wam bedzie zawdzieczal bardzo wiele.

Obrazek

Obrazek


Czes to czula mamka dla wszystkich kociakow, ktore przechodza przez moj dom. A jednoczesnie straszny zawadiaka i dresiarz, czasami to chodzi i tylko patrzy komu przywalic. A mnei kocha bardzo, to kot obronny ktory postawi sie i duzemu psu ktory chcialby do mnie podejsc
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lut 16, 2008 21:26

Kochana Liwio, spokojnie, spokojnie, spokojne. Zobaczysz, wszystko sie uda.

Jesteśmy w kontakcie, Czesiu będzie wkrótce pod zupełną kontrolą, jak będziesz mogła robić sama pomiary glukometrem. Nie martw się.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości