Pamela bije Cesara,Ala,Milenka spokojne...!!!???

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2008 12:42

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw lut 14, 2008 14:45

orchidka pisze:Cóż, mój Kacper jak go brałam też był dziewczynką... az pewnego dnia wypatrzyłam jajka:)


Aha!
To znaczy,że nie jesteśmy samotne w tym temacie... :lol: :lol:
Tylko ,że u nas klejnoty zginęły.... :conf:
Co za niepowetowana strata :evil:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 14, 2008 17:05

kristinbb pisze:
orchidka pisze:Cóż, mój Kacper jak go brałam też był dziewczynką... az pewnego dnia wypatrzyłam jajka:)


Aha!
To znaczy,że nie jesteśmy samotne w tym temacie... :lol: :lol:
Tylko ,że u nas klejnoty zginęły.... :conf:
Co za niepowetowana strata :evil:


Heh podobnie było z Torilem, nie mogłam znaleźć jego wątku :) Jako dziewczynka też była już umówiona na sterylkę, wręcz zaniesiona z tego co pamiętam :) A Pan doktor wychodzi z gabinetu gdzie kot już prawie uśpiony i mówi, ze to facet :D:D:D:D:D
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw lut 14, 2008 17:15

A wiesz ,że ja chyba ten wątek czytałam, tak mi się coś kojarzy....
Dobre. :lol: :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 14, 2008 20:56

:ryk:
Torilla to myśmy z Izabelą wydały jako dziewczynkę :lol: :lol: :lol:
Spojrzenie miał jakieś takie dziewczęce :wink: , a jajek nie oglądałyśmy, bo dziki był :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 14, 2008 21:25

:lol:
Nie wiem czemu przypomnial mi sie taki dowcip:

"- Tato, a gdzie żyją jeże?
- Nie wiem!
- Tato, a czemu jeże kłują?
- Nie wiem!
- Tato, a kiedy jeże pojawiły się na ziemi?
- Nie wiem!
- Zostaw tatę w spokoju - wtrąca się mama.
- Nie, niech pyta - mówi ojciec - skąd ma się chłopak dowiedzieć wszystkiego o jeżach!" :lol:

Czasami warto wiedziec wiecej ;) :lol: :lol: :lol:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 14, 2008 22:34

Robi wygląda jak kocurek i charakterek ma wojownika!!!

A ja mam problem z zaimkami on czy ona. :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 14, 2008 23:09

Ale się uśmiałam! Pamiętam Robina - wtedy Drapcia - jak robiłam dla niego bannerek to płakałam: Obrazek to on prawda ? Potem się cieszyłam, że leczenie jednak dużo naprawiło....

Te kocie klejnoty to prawdziwe ufo-jaja: pojawiają się i znikają :ryk:
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Czw lut 14, 2008 23:24

Tak , to jest bohater tego całego zamieszania. :lol:
No i powiedzcie czy on nie wygląda jak kocur???

Tfu... tfu... tfu .......ona.....ona... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 14, 2008 23:30

kristinbb pisze:Robi wygląda jak kocurek i charakterek ma wojownika!!!

A ja mam problem z zaimkami on czy ona. :(


Ja Robcię/Robinka/Dropcia miałam jakiś czas temu zaszczyt poznać osobiście :D Nie da się ukryć to był wtedy kot z "jajami" - no co ja na to poradzę :oops: no i znowu wychodzi na to, że teraz to baby są osobnikami "z jajami" - oczywiście w przenośni a nie dosłownie (chociaż zawsze mozna jaja na jajniki przerobić) :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lut 14, 2008 23:54

Aleksandra59 pisze:
kristinbb pisze:Robi wygląda jak kocurek i charakterek ma wojownika!!!

A ja mam problem z zaimkami on czy ona. :(


Ja Robcię/Robinka/Dropcia miałam jakiś czas temu zaszczyt poznać osobiście :D Nie da się ukryć to był wtedy kot z "jajami" - no co ja na to poradzę :oops: no i znowu wychodzi na to, że teraz to baby są osobnikami "z jajami" - oczywiście w przenośni a nie dosłownie (chociaż zawsze mozna jaja na jajniki przerobić) :wink:


Dobrze ,że mam naocznego świadka.... :lol: :lol:

No i fakt ,że te baby z "jajami" to też Aleksandro masz rację... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 15, 2008 19:01

Ta moja Robisia ma teraz rujkę :roll:
Chyba moge ją wziąć na sterylkę ok.8 marca?

Pamela dostaje tabletki na powstrzymanie rujki, bo się bałam ,
że ją dopadnie Robin , ale Robisi , to chyba nie muszę dawać tabletek?
Pogmatwało mi się to wszystko :roll: :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 15, 2008 20:19

Pameli też już nie musisz dawać tabletek, w końcu nawet jak ją Robisia dopadnie, to cóż z tego :lol:
Robisi nie musisz dawać, chyba że Pamela to facet i może Robisię pokryć :twisted: Ewentualnie możesz jej dawać te tabletki, żeby nie dostała rujki na sterylkę. A ciachnij ją 8mego - w sam raz na święto kobiet :lol:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2008 20:23

galla pisze:Pameli też już nie musisz dawać tabletek, w końcu nawet jak ją Robisia dopadnie, to cóż z tego :lol:
Robisi nie musisz dawać, chyba że Pamela to facet i może Robisię pokryć :twisted: Ewentualnie możesz jej dawać te tabletki, żeby nie dostała rujki na sterylkę. A ciachnij ją 8mego - w sam raz na święto kobiet :lol:


Galla !
Znowu mnie stresujesz.. :strach:
Pamelka będzie dostawała tabletki,
bo rujkuje na okrągło jak spróbuję je odstawić.
I obie do ciachnięcia na 8 marca.
Nie ma zmiłuj się , bo one mnie wykończą nerwowo..

Dzisiaj Aleczka miaukała,
to też zaczęłam podejrzliwie jej się przyglądać. :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 15, 2008 20:58

kristinbb pisze:Dzisiaj Aleczka miaukała,
to też zaczęłam podejrzliwie jej się przyglądać. :roll:

Się wczuwa dziewczyna 8) Najwyraźniej ma silnie rozwinięte współodczuwanie. Empatyczna taka :wink:

Ale ciachnięta na pewno 8)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko i 37 gości