Dobrze że rujka sie uspokoiła, faktycznie można zwariować u mnie na szczęście to już przeszłość. Szkoda że biedna Tosia musi jeszcze korektę powieki przechodzić. Ale cieszę sie że jest lepiej z jej zdrówkiem. dalej kibicuję Tosiaczkowi
ktistinbb oby jak najszybciej!
Tosia wlaśnie przyszla do kompurata, lezy przyklawiaturze i kombinuje z dlugopisami, a wywija sie przy tym, mruczy ona jest taka drobniutka, jakoś jej sie tak schudlo ostatnio
Adoptuj, nie kupuj.
Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ... Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...
Jak miałam swoje koteczki odchowane od małego , to były to wieeeelkie koty i zdrowe.
Jak teraz mam te moje 3 kochane bidy , to one mnie się wydają też takie drobne jakieś....
Choroby , złe jedzenie albo brak , to pewnie powoduje ,że te koteczki takie drobne.