Mario w super-domu :)) foty s 19

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 08, 2008 23:26

Miałam trochę przerwy, ale już jestem.
Mario został w poniedziałek obejrzany przez fachowca. Dostał antybiotyk na te stany zapalne, które ma w pyszczku.
Apetyt mu dopisuje. jest coraz śmielszy. Jak tylko skończymy zastrzyki, to otworzę klatkę żeby kić mógł sobie pobiegać. Ostatnio stwierdziłam, że Mario w swoim poprzednim życiu był chyba pojony wyłącznie mlekiem bo na wodę nawet nie spojrzy a na mleko się rzuca. :roll: Trochę to niekorzystne ze względu na prezenty w kuwecie ale lepiej niech pije mleko (co prawda pół na pół z wodą) niż nic.
:D Chłopak zaczyna już czekać przy drzwiach klatki na mizianki, co jest dobrym znakiem i pozwala przypuszczać, że nie schowa mi się do mysiej dziury jak zostawię mu możliwość wyjścia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob lut 09, 2008 21:09

Brawo maluszku !!! :D

Jak teraz patrze na niektóre ujęcia Maria to widzę jak bardzo są do siebie z Aniołkiem podobni...

Nasza wetka podejrzewa, że może Mario też nie ma wcale tej białaczki, bo Aniołek też by miał jakieś ślady, skoro byli wcześniej tyle czasu razem...

No nic... nasze testy na FeLV będą powtórzone pewnie za dwa tygodnie. A morfologia i biochemia już w najbliższy wtorek.

Trzymam nieustające kciuki za Maio (i za Pana Kota też :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 09, 2008 21:32

Ja też przypuszczam, że ta białaczka to bałach wielki i bąbelki :D i taka podpucha żeby się nim ktoś zajął i tyle.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie lut 10, 2008 0:14

i tego się trzymamy z całych sił.

8)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 11, 2008 12:48

Rozpoczęliśmy kolejną serię interferonu. Kiciuś ostatnio jakoś bez apetytu, tylko mleko mu się podoba.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto lut 12, 2008 10:35

:D I mizianki mu się bardzo podobają. Mam nadzieję, że nie będę go musiała łowić.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto lut 12, 2008 10:48 Mario

Chciałabym to zobaczyć, miziastego Mario :)
Jak go odwiedzałam w lecznicy,był bardzo wystraszony i spięty
Pozdrowienia dla całej kociej rodzinki i Was.Szczególnie dla mojej ulubienicy Czarnutkiej

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 12, 2008 11:08 Re: Mario

olga nik pisze:Chciałabym to zobaczyć, miziastego Mario :)
Jak go odwiedzałam w lecznicy,był bardzo wystraszony i spięty
Pozdrowienia dla całej kociej rodzinki i Was.Szczególnie dla mojej ulubienicy Czarnutkiej


:D Nic prostszego, wskakujesz w samochód i... jesteś w Zalesiu. Gdybym Ci zawiązała oczy i podstawiła Mario pod rękę, to też byś go nie rozpoznała. :D Futerko ma teraz mięciutkie i czyste, no i zaokrąglił się troszeczkę.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto lut 12, 2008 12:07 zaproszenie

Dzięki za zaproszenie,chwilowo nie mogę :(
Wymiziaj go ode mnie

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lut 13, 2008 1:15

Co się odwlecze to nie uciecze, do powtórnego testu mamy jeszcze ponad dwa tygodnie. :wink:

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro lut 13, 2008 20:36

:D Widziałam zdjęcia i opis Mario na Blogu :love: :love: :love:

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lut 14, 2008 17:25

:D Dziś zostawiłam otwarte drzwi do klatki bo doszłam do wniosku, że dość już tego oswajania na siłę a i leki też mamy za sobą. Mario trochę popiskiwał pod drzwiami a potem ułożył się na krzesełku do drzemki. W pierwszej chwili po moim wejściu do pokoju zerwał się do ucieczki, ale uciekał tak jakoś niemrawo :wink: żebym go mogła dosięgnąć i pomiziać. :D

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lut 14, 2008 18:05

Super wieści!!
Cieszę sie ,że chłopak ma sie coraz lepiej.Czy Mario potrzebuje dostawy jedzonka,żwirku?

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw lut 14, 2008 18:11

Żwirku ma chłopak spory przerób ale bez przesady, całego worka nie zużył. Suchego jedzonka niestety nie chce, obsługuję go saszetkami i puszkami, no i mlekiem. Kocie wypił, teraz dostaje krowie i już. Uzgodniłam w lecznicy, że będę mu dawała takie mleko, jakie lubi, żeby tylko pił. Kiciuś chyba nie dostawał wody tylko zawsze mleko.

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw lut 14, 2008 18:26 Puszki

To może mu dokupić mokrego i mleka Klary?

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości