
Dobranoc
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iwona_35 pisze:Nie bedziemy kłamać,że z pieniędzmi krucho, mamy dużo tymczasów , mamy również chore, miałysmy duzo wydatków w tym miesiącu, sterylki , kastracje...itd...
iwona_35 pisze:Nie mam dobrych , wieści.
Rano kocurek, wymiotował, nie chce jeść , ani pić.
Siedzi osowiały.
dziś po pracy jedziemy do weta.
Agn pisze:Iwonko - mocne kciuki. Trzeba dać czas by leki mogły zadziałać.
iwona_35 pisze:Agn pisze:Iwonko - mocne kciuki. Trzeba dać czas by leki mogły zadziałać.
Powiem tak, nie mam doświadczenia z PP, nie wiem jak się poruszać....w tym temacie jestem BEZNADZIEJNA
Mała1 pisze:Iwona-bedzie dobrze,musi no
To jest juz około roczny kot-naprawde ma duze szanse.
Koniecznie kroplówki, siemie lniane do pysia. Dobre leki.
Nie jestem w tej chwili w stanie sobie nawet wyobrazic ,ze mu sie nie uda
Agn pisze:iwona_35 pisze:Agn pisze:Iwonko - mocne kciuki. Trzeba dać czas by leki mogły zadziałać.
Powiem tak, nie mam doświadczenia z PP, nie wiem jak się poruszać....w tym temacie jestem BEZNADZIEJNA
Nie pisz tak. I nawet nie myśl tak.
Masz przecież już ogromne doświadczenie w opiece nad kotami.
Sama piszesz, że koć dostał dobre leki, dostał parwo. Skoro nie chce jeść i pić, trzeba tylko dołożyć do tego kroplówki, bo odwodnienie przy wymiotach następuje szybko. Można dołożyć coś w iniekcji na podniesienie odporności [np. lydium].
Kciuki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66, Google [Bot], Lucky13 i 65 gości