Boluś-kocurek -zmarł,ale strasznie cierpiał,tak strasznie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2008 20:26 Boluś-kocurek -zmarł,ale strasznie cierpiał,tak strasznie...

Przychodze do domu, przed łazienką zbiegowisko.
Karmelcia, Chuduś, Kwitka, Kiarunia, pies.
Gruba Nala generalnie jak zwykle leży i ma wszystko w wysokim poważaniu.

Mam złe przeczucia..myśle sobie kot :roll: o nie.......rany..szósty kot w domu...................



No i stało się, otwieram drzwi ,a w środku cudo biało-czarne, leży na kocyku, dotykam delikatnie, słysze lekkie mróczenie, jego mordka dotyka mojej wewnętrznej dłoni, wącha....pozwalam mu na to, lubie to uczucie, czuję delikatny nosek, taki malutki , delikatny...

Córa znalazła go wracając z treningu, siedział opuszczony koło szkoły, siedział , mijało go tyle ludzi , nikt sie nie zainteresował, no bo po co?
- domowy, chociażby fakt,że miał obróżkę.

No i tyle jesli chodzi o lepsze wieści.

Rzeczywistość:
Niestety, przy kotku, były wymiociny żółte , nic nie chciał jeść, nic pić...

Przyjechała Mała, wsadziłysmy kota do kontenerka i do weta.

Dostał Parwoglobuline, antybiotyk, przeciwymiotny...
boimy się, mamy złe przeczucia...Walczymy, nie wiemy co będzie jutro..
Chce żyć, w końcu prosił o pomoc...

Boje się, bardzo, siedzi w łazience, wtulony w kocyk...no i tyle
U weta zapłaciłysmy 90zł, jutro nastepna wizyta.

Te pieniądze miałysmy przeznaczone na jedzonko dla schroniskowych.

Nie bedziemy kłamać,że z pieniędzmi krucho, mamy dużo tymczasów , mamy również chore, miałysmy duzo wydatków w tym miesiącu, sterylki , kastracje...itd...

Jeżeli , ktos mógłby nam pomóc , byłybyśmy wdzięczne, bardzo wdzięczne.
Są miesiace ,że dajemy sobie radę, teraz miałysmy ''przestój''
nie z naszej winy :(

,na chwile obecną , mamy bazarki, ale to potrwa a u weta musimy płacić gotówką...
Bardzo , bardzo prosimy
podaje konto:

Pieniązki z dopiskiem KOTY KATOWICKIE
prosimy o przelanie na konto
AFN
ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda
VWBank
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001



Dziekujemy
Ostatnio edytowano Sob lut 23, 2008 8:38 przez iwona_35, łącznie edytowano 12 razy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 13, 2008 20:32

biedny kocinek :cry: jak to jest że kot w potrzebie zawsze wie do kogo zwrocić sie o pomoc ??? wiedzą intuicyjnie to bardzo mądre istotki .....wierze że on da rade musi DAĆ !!! trzymam kciuki bardzo mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lut 13, 2008 20:37

oczywiscie nasz kochany nowy rózowy nochalek jest dla odmiany ...
......biało-czarny...
Cudny, miziasty, kochany kicius.
Iwona jeszcze ma nadzieje,ze nie....ja niestety podejrzewam pp.
Typowe zółte wymioty, brak apetytu.
Młody kocurek z jajkami :(
Fotki mam kiepsciuchne-ale jakos nie miałam glowy

Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2008 20:40

Mała1 pisze:oczywiscie nasz kochany nowy rózowy nochalek jest dla odmiany ...
......biało-czarny...
Cudny, miziasty, kochany kicius.
Iwona jeszcze ma nadzieje,ze nie....ja niestety podejrzewam pp.
Typowe zółte wymioty, brak apetytu.
Młody kocurek z jajkami :(
Fotki mam kiepsciuchne-ale jakos nie miałam glowy

Obrazek Obrazek

tak się boje,,,niedawno umarła Gwiazdka, nie przeżyje śmierć następnego...
nie dam sobie rady .....wiem,ze mysle egoistycznie...ale tak jest :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 13, 2008 20:43

Mała1 pisze:oczywiscie nasz kochany nowy rózowy nochalek jest dla odmiany ...
......biało-czarny...
Cudny, miziasty, kochany kicius.
Iwona jeszcze ma nadzieje,ze nie....ja niestety podejrzewam pp.
Typowe zółte wymioty, brak apetytu.
Młody kocurek z jajkami :(
Fotki mam kiepsciuchne-ale jakos nie miałam glowy

Obrazek Obrazek


podobny do Boniego mojego :( takie same oczki ma ..musi mu sie udać ..............czy ktoś moze wspomoc leczenie ??? przy pp nie ma czasu a leczenie drogie bardzo :cry: :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lut 13, 2008 20:54

Kotek, lezy wtulony w kocyk, narazie szuka ciepła. to dobrze,bo ostatnio Gwiazdka gdy umierała, szukała zimnego :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 13, 2008 21:02

:ok: za kotka.
jutro zrobiłabym przelew, na Twoje konto może byc, czy tylko na AFM?
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Śro lut 13, 2008 21:05

Iwona-będzie dobrze-musi byc,musi
taki kochany kocio
będziemy walczyć
Ostatnio edytowano Śro lut 13, 2008 21:07 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2008 21:06

Iwonko, przepraszam, że wtrącę ale popraw musi być AFN, bo inaczej będzie problem z przelewami.


Kiciuś cudo :!: :!: :!: :!: :!:

Kciuki zaciskamy z całych sił :?

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro lut 13, 2008 21:14

33aneta pisze:Iwonko, przepraszam, że wtrącę ale popraw musi być AFN, bo inaczej będzie problem z przelewami.


Kiciuś cudo :!: :!: :!: :!: :!:

Kciuki zaciskamy z całych sił :?


dzieki,,,,zmieniłam

livy pisze::ok: za kotka.
jutro zrobiłabym przelew, na Twoje konto może byc, czy tylko na AFM?


dziekuje
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 13, 2008 21:17

Trzymam kciuki.
Mam cykloferon, gdybyscie potrzebowaly.
mam zawsze przy sobie, tak, ze wystarczy telefon.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2008 21:22

Biedny kocio :( :( :(

Musi sie udac
walcz koteczku, walcz ze wszystkich sił.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lut 13, 2008 21:22

Lidka pisze:Trzymam kciuki.
Mam cykloferon, gdybyscie potrzebowaly.
mam zawsze przy sobie, tak, ze wystarczy telefon.

Lidka dziekujemy :D jakby co to ja cały czas o Tobie pamietam :wink:
ale on dostał parwoglobuline i
całe szczescie nie jest jeszcze odwodniony-wiec mamy nadzieje,ze jest na poczatku choroby.
Nie jest malusi.
Nooo....bedzie dobrze, bedzie dobrze, bedzie dobrze
przeciez musi byc.
Dostał dobre leki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2008 21:30

iwona_35 pisze:
33aneta pisze:Iwonko, przepraszam, że wtrącę ale popraw musi być AFN, bo inaczej będzie problem z przelewami.




dzieki,,,,zmieniłam



Iwonko, zmień też na aukcjach bazarkowych
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 13, 2008 21:39

mjs pisze:
iwona_35 pisze:
33aneta pisze:Iwonko, przepraszam, że wtrącę ale popraw musi być AFN, bo inaczej będzie problem z przelewami.




dzieki,,,,zmieniłam



Iwonko, zmień też na aukcjach bazarkowych


dzięki pozmieniałam
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 247 gości