BANDA KULAWEGO 14 - jednak ze Szczypiorami :):):):):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2008 19:39

Marcelibu pisze:
trawa11 pisze:Marcelibu,szczerze Ci wspolczuje :wink:
pamietam jak mnie usuwala dolna ósemke :( ,40 minut rwała :( ,dobrze ,ze obok był chirurg szczękowy :twisted:
Tę sytuację dokladnie pamiętam ,bo bylo to w dniu ,kiedy mój narzeczony prosił moich rodziców o ręke swej córki :oops:
Byly sam epyszne przysmaki przygotowane na te okolicznosć :( :crying: ,a ja prawie tydzien nie mogłam po tym rwaniu jeśc :( :( :(

O kurcze... :? .
Ja jeszcze jestem wściekła, bo miala być tylko wymiana plomby na "inny model". Jak dentystka zaczęła tydzień temu wyrzucać starą, to okazało się, że pod starą plombą bagno... Miazga spróchniała, tragedia. Tylko kanałowe i umartwienie zęba. Podziękowalam w duchu poprzedniej pani doktor, która mi źle oczyścila ząb i zatkała. A najciekawsze, że mnie ten ząb nie bolał. Byłam pewna, że mam wszystko OK.
Ćmi mnie jak jasna cholera, chyba wezme coś p/bólowego...


musi poboleć :( to zupełnie normalne :wink:
koniecznie wez cos p/bolowego :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 13, 2008 19:45

Marcelibu biedna Ty
Za to żeby ząbek nie bolał Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro lut 13, 2008 19:45

Marcelibu, naprawdę mi przykro
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 13, 2008 19:52

Kociama pisze:Marcelibu biedna Ty
Za to żeby ząbek nie bolał Obrazek


Femka pisze:Marcelibu, naprawdę mi przykro


Dziekuję Wam, koffam Was moćno :oops: . Bedzie dobrze :D
Marcelibu
 

Post » Śro lut 13, 2008 19:57

wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 13, 2008 20:00

Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:

Znaczy, że cos było "nie halo" z mięsiwem jednak. Może było odnawiane? :roll:
Marcelibu
 

Post » Śro lut 13, 2008 20:00

Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


Femciu dajesz Szczypiorom wieprzowine 8O :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 13, 2008 20:06

trawa11 pisze:
Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


Femciu dajesz Szczypiorom wieprzowine 8O :roll:



one uwielbiają wieprzowinę
daję im wymiennie z innymi gatunkami
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 13, 2008 20:08

Femka pisze:
trawa11 pisze:
Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


Femciu dajesz Szczypiorom wieprzowine 8O :roll:



one uwielbiają wieprzowinę
daję im wymiennie z innymi gatunkami


a w ogole mozna kotom dawac wieprzowinę?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 13, 2008 20:09

Femka pisze:
trawa11 pisze:
Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


Femciu dajesz Szczypiorom wieprzowine 8O :roll:



one uwielbiają wieprzowinę
daję im wymiennie z innymi gatunkami

Trawce pewnie chodzi o chorobę Aujaszkie'go (może coś przekręcam).
Marcelibu
 

Post » Śro lut 13, 2008 20:12

Marcelibu pisze:
Femka pisze:
trawa11 pisze:
Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


Femciu dajesz Szczypiorom wieprzowine 8O :roll:



one uwielbiają wieprzowinę
daję im wymiennie z innymi gatunkami

Trawce pewnie chodzi o chorobę Aujaszkie'go (może coś przekręcam).


no właśnie :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 13, 2008 20:13

Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


No no Zosia niejadek? :mrgreen:

Przyslij ja do mnie u mnie kociaste nie takie wybredne :P

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Śro lut 13, 2008 20:28

Kasia_1991 pisze:
Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:


No no Zosia niejadek? :mrgreen:

Przyslij ja do mnie u mnie kociaste nie takie wybredne :P



Kasiu, normalnie to wsuwa mięcho aż miło popatrzeć. Dzisiaj po dłuższej przerwie dostali wołowinę, może biedulki zapomnieli, że to też jadalne :D
na szczęście chrupkami poprawiła.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lut 13, 2008 20:29

Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:

Znów groźby..... :twisted: :twisted:
Moje w ogóle takich rzeczy nie jedzą! I żadnej jeszcze nie rozprułam! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lut 13, 2008 20:34

kalair pisze:
Femka pisze:wiecie co,
kupiłam dzisiaj nowy zapas mięcha dla Szczypiorów. Wołowinka, wieprzowinka, pierś z kurczaka, wątróbka wieprzowa. Leciałam do domu jak na skrzydłach, że Szczypiory dostaną pięknej, świeżutkiej wołowiny. Jednej żyłki w niej nie ma.
A ta zaraza wredna (to znaczy Zośka i Koral) nawet jednego kawałka nie zjadły. Normalnie się wypięły. Jesoooo, dajcie mi nóż. Naprawdę rozpruję rozpaskudzone foootra :evil:

Znów groźby..... :twisted: :twisted:
Moje w ogóle takich rzeczy nie jedzą! I żadnej jeszcze nie rozprułam! :twisted:



a czym karmisz Kretki?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], januszek, Silverblue i 55 gości