Riddick i reszta.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 05, 2008 13:20

Sylwka pisze:Ale wielka 8O . Czemu one tak szybko rosną?


Ja tam się cieszę, ze w końcu mam psa większego od kotów. Tylko jeszcze rozumek mógłby dorosnąć do tej wielkości.

Sylwka pisze:A ucha to się czepiasz. Kto powiedział, że wszystko musi być symetryczne :twisted: .


Musi!! Jest `papierowa` to ma spełniać standardy! Poza tym, nosi w sobie te same geny, co Ziutka - ma dążyć do ideału. :twisted:

Muszę jednak przyznać, że jest ładniejsza od Ziuty - miałaby większe od niej szanse na wystawach. Ja jednak nie mam zupełnie do tego głowy i Guła zostanie wycięta wiosną.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 06, 2008 16:17

Psica fajna :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lut 12, 2008 8:39

Co słychać u Mim, Didoo i reszty?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lut 13, 2008 11:34

Aguś?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lut 13, 2008 11:55

Dobrze, że wyciągnęłaś wątek na wierzch - bo już miałam szukać. :lol:

Pozbyliśmy się `feriowiczów` i w domu zapanował spokój. A niby tylko dwa koty mniej... :roll:

Niestety - znowu mamy nawrót zapłakanych oczu i zasmarkanych nosów.
I do tego rozwaloną łapę Tili [na szczęście niezbyt groźnie, bo Guła nie chce nosić nawet najmniejszego zawiniątka na łapie. :evil: ]

Niestety, z Mim wróciliśmy do punktu wyjścia. :( Mimo szczepienia oczy i nos zawalone. Nie wiem, co dalej. Homeopatia? Muszę się zebrać i napisać do JoannyN.

Didoo lepiej. Mam nadzieję, że kuracja encortonem podziała i nie będzie mu już nic narastało.

Reszta jako-tako. Ale bez tragedii.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 13, 2008 12:10

Dobre i to...
Kciuki :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lut 13, 2008 15:27

:ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 15, 2008 0:13

Czy ja napisałam `bez tragedii`? 8O
Nie, no bo w sumie tragedii nie ma...

Mim we wtorek idzie na pobranie wymazu na posiew i będziemy robić autoszczepionkę. A po przeleczeniu auto, zastosujemy normalną szczepionkę, ale tu już wytoczymy ciężkie działo - Pure-Vax.
Mam nadzieję, że stan ustabilizuje się na tyle, by można było podać Mim lekkie znieczulenie do RTG, żeby obejrzeć jej serce.

Dyd ma lekkiego szmergla po tym encortonie - czy sterydy mogą tak działać?

Znalazłam niewielkie niedobitki/zaczątki grzyba - u Normana, Kudłatej, Białego. Jutro kupię Micetal, bo jeśli to jednak zaczątki, to lepiej, żeby się nie rozniosło. Reszta Stada nie ma śladów obecności wroga.

I chciałam dodać, że pomoc, jaką otrzymałam, uskrzydla... :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 15, 2008 8:00

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 15, 2008 8:39

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lut 15, 2008 9:59

Encorton zdecydowanie może powodować lekkiego szmergla, Anielico Ty moja ;)
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lut 15, 2008 10:33

bechet pisze:Encorton zdecydowanie może powodować lekkiego szmergla, Anielico Ty moja ;)
:ok: :ok: :ok:


:oops: :oops: 8O

Ale to u Dydka, ten szmergiel, a nie u ... Ciebie. :lol:

No i jeszcze się porobiło.
Bo Nova ma taki czujnik na dojrzewające młodsze kotki w domu. Zaczął Riddick, bo pokłócił się z Koni o leżanko na pudełku. Koni się wkurzyła i sprała Rudego. Na dźwięk afery zbiegła się większość towarzystwa. Pita wparowała między dzieciaki, rozdzieliła parę pacek i pozornie sie uspokoiło. Przyszła Nova. Obwąchała kilka kotów w tłumku i doszła do Koni - i tu się zaczęło: zjeżyła się, nastroszyła i zaczęła zawodzić.
Widomy znak, że Koni nadaje się na sterylkę. Tylko muszę jej oczy podleczyć. Rychło w czas panienka zdążyła. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 15, 2008 10:41

Toż pisałaś, ze cuś tam Cię uskrzydliło ;) A co do szmergla, to u mnie permanentny i wrodzony, nie trzeba podawać sterydów :lol:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lut 15, 2008 10:45

bechet pisze:Toż pisałaś, ze cuś tam Cię uskrzydliło ;) A co do szmergla, to u mnie permanentny i wrodzony, nie trzeba podawać sterydów :lol:


A skąd, Asiu, to mocne przekonanie, że uskrzydliło do postaci anielicy? Może wroną zostałam?
Ale uskrzydliło - to fakt. :)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 15, 2008 10:51

Ne, ne, ne. Od krukowatych to ja jestem, proszę mi tu nie robić konkurencji ;)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, MB&Ofelia i 283 gości