Dziś Matahari była znowu u weta, u Meliski wyniki niestety nie poprawiły się. Panna znów zakłuta do kroplówki.
Zetusia dzisiaj też pokłuta, ale na szczęście panna już dużo lepiej się czuje.
Matahari dzisiaj strasznie zajęta,ale donośi, że reszta kotów w normie...tzn szaleją, głupieją i wariują...poza tym wszamay 10 kilo suchej karmy w 2 i pół tygodnia
Biedna Zetka,to taka drobinka i jeszcze choróbsko się przypałętało.Choć w sumie co się dziwić dopiero objął ją dobrobyt i dobrodziejstwa pobytu u Matahari.Zdjęcia super.Bemcia odstawiła przepiękną stójkę Melisa jest rozbrajająca a Irenka,Rata i Tara są bardzo fotogeniczne,prawdziwe gwiazdy.Borys i Bazyl Najsympatyczniejszy jest jednak ten Tygrys w klatce