dyszący kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 27, 2003 13:37

Mój, gdy szaleje też zdarza mu się poleżeć trochę z otwartą buźką i podyszeć, ale nie głośno. Po chwili odpoczynku, znowu może szaleć. Najczęsciej to się zdarzało, gdy były te koszmarne upały ;)
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro sie 27, 2003 14:40

Mój też po długiej wyczerpującej (widocznie) zabawie przysiadł i zacząl ziajać jak piesek, z języczkiem trochę wystawionym. Ale mnie przestraszył! Pierwszy raz coś takiego widziałam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510, Szymkowa i 50 gości