A ja zawiozlam dzis do domu Pingwinke
Domek bardzo fajny, mysle ze bedzie jej tam dobrze:) choc smutno mi ze jej juz nie bedzie ze mna i lezka mi sie w oku kreci z tego powodu:( taki cudowny kot, po prostu:) cudowne dziecko
Umowilam sie na fotki, mam nadzieje ze szybko je dostane, to od razu wkleje





Oczywiście pierwsza nocka spedzona z nami w łóżku zreszta ona juz wczoraj odrazu wparowała TŻ.do wyra.




-ale Ci się udało 

