Buntownik z wyboru.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 27, 2003 9:28 Buntownik z wyboru.

Wracajac wczoraj do domu po pracy cieszylam sie mysla o nowej misji oswajania i przyzwyczjania do raczek Ateny i w mniejszym stopniu Zerhyra. :lol: Weszlam w progi i wolam: Zephyrski, Atenik, chodzcie jesc-jako ze ja ich karmie. Zjadly, jak najbardziej, ja i moj TZ tez, wiec pomyslalam sobie:czas na mizianie. :D I tu spotkalo mnie wielkie rozczarowanie ze strony Zephyra. :cry: Wydawalo mi sie ze jako zadomowiony kot (3 tydzien z nami) ma juz za soba przyzwyczajanie sie do moich glaskow i mizian. Niestety, co wyciagnelam do niego reke to albo uciekal gdzie pieprz rosnie albo sie chowal a nawet zdazylo mu sie prychnac :evil: . Pomyslalam sobie: zbuntowal sie. Przywiezlismy Atenke do towarzystwa a jemu jest przykro ze nie na nim skupia sie cala uwaga. No i mamy buntownika. 8O Atena jak najbardziej poddawala sie moim miziankom. Do tego stopnia jej sie spodobalo ze postanowila z nami w nocy spac, ku mojej wielkiej radosci. :D
To na tyle mojej wczorajszej misji. Zobaczymy jak pojdzie dzisiaj. :? Moze mu sie pozmienia? :roll:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sie 27, 2003 11:51

Aro Zephyrek może być zazdrosny i czuć się porzucony ;)
Dlatego mów do niego, poświęcaj mu więcej uwagi i okazuj, że wciąż jest panem domu ;)
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 27, 2003 12:04

Ja wiem ze on jest zazdrosny :cry: Widac to w zabawach. Chce Atenie pokazac ze to on jest wazniejszy i tak ja potwornie maltretuje ze mi dziewczynki szkoda. :cry: Ja probuje zrobic wszystko co w moich silach zeby mu dac do zrozumiena ze ja go i tak kocham bez wzgledu na Atene. :love: Tylko ze jak nawet do niego podchodze - przynajmniej wczoraj wieczorem tak bylo - i chce go poglaskac jak na przyklad lezy, to wystarczy dwa moje glaski i juz chlopaka nie ma. :?

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sie 27, 2003 12:06

Daj chłopakowi się triche poburmuszyć ;)
Rób swoje, ale to jest kot - nie może mu przejść tak od razu bo niebyłby kotem :wink:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 54 gości