Jeżeli krew sie nie znajdzie, lekarze nie zrobią zabiegu, choć prawda jest i taka, że kotka może nie przeżyć operacji. Jednak pani Ewa chce zrobić wszystko co możliwe, aby jej pomóc.
Obiecałam jej napisać tutaj, choć czasu na znalezienie dawcy jest niewiele. Praktycznie 24 godziny, bo jutro lekarze mają podjąć decyzję co dalej - zabieg czy uśpienie

Mam namiary na p. Ewę - osoby mogące nam pomóc proszę o kontakt ze mną w wątku lub na PW.
Bardzo proszę o pomoc!