Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

[AniaWrocław]

No nie?

[MaryLux]

A mnie się zaczyna zbierać kolejny zgrabny karton makulatury. Zapowiem chyba sąsiadom, żeby mi dawali zbędne ulotki zamiast je wyrzucać... Tylko prośba o regularne odbieranie raz na jakiś czas (np. raz na miesiąc). Tego może być dużo.

[AniaWrocław]

No proszę! To Basia ma zdaje się cało etatową pracę!

[Wima]

U mnie tez przybywa makulatury. Szkoda tylko, że przy jej ciężarze jest tak nisko wyceniona

[MaryLux]

No fakt, za całe 25 kg dźwigania nawet jednego posiłku dla całego przytuliska nie było

[Thorkatt]

Ale zawsze to jakiś grosz jest, a jak się na koniec podsumuje, to hoho.
aha, zbieramy jeszcze puszki metalowe na złom po żarełkach kocich i ludzkich, więc jak ktoś może....

[Pako]

zapraszamy na bazarek

Walentynkowy kotek (ręko-dzieło Thorkatt)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71448

[alessandra]

Ale zawsze to jakiś grosz jest, a jak się na koniec podsumuje, to hoho.
aha, zbieramy jeszcze puszki metalowe na złom po żarełkach kocich i ludzkich, więc jak ktoś może....

Thorkatt, a można na pw jakiś kontakt z Tobą , aby umówić sie na przekazanie żelastwa?

[barbara332]

Witam. Melduje posłusznie ze karma dowieziona do Pani Hanki.
Kocie zadowolone, oczywiście nie brak zmartwień Różycka która chorowała przed świętami znów czuje sie nie najlepiej, Oneczka chuda że aż strach na nią patrzeć. Jest jeszcze Pan Kot z którym Pani Hanka chce jechać do weterynarza kotek ma ranę na ogonie która od dłuższego czasu nie chce sie zagoić i ogólnie jest chory. Razem z Panem Kotem jeszcze jedna kicia kwalifikuje sie do weta, ma bardzo brzydka sierść- wyrywa ja sobie klakami i ma dziwnie napęczniały brzusio tak jakby miała alergie pokarmowa tylko ten brzusio taki większy trochę wyżej - bliżej klatki piersiowej. Pani Haka oczywiście serdecznie dziękuje za pomoc a kociska razem z nią przesyłają pozdrowienia i podziękowania

[Pako]

żeby móc dalej pomagać, żeby Basia miała co wozić swoim małym, dzielnym samochodzikiem potrzebne są pieniążki

Zapraszamy na bazarek - cudne pudełeczko podarowane przez MaryLux

Koniec aukcji

[Pako]

odszedł Ciapuś [']
Cudny, cudem uratowany bardzo chory czarny maluszek, niestety po kilku miesiącach żółtaczka, nie pomogła desperacka walka p. Hanki o jego życie

[MaryLux]

Ciapusiu [*], brykaj po Tęczowych Łąkach z Pigułką... Ona się Tobą zaopiekuje ...

[Pako]

Jako, że święta blisko, wiosna idzie...

Zapraszam na bazarek wielbicieli rękodzieła

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71919

Jakby nie to, że sama zrobiłam, to zachwalałabym, że ładna i warto

[AniaWrocław]

Witajcie!
Ja najpierw do MaryLux: Ciapuś odszedł, wiem, że to za prędko, ale może zastanowisz się kiedyś nad adopcją następnego?
Potwierdzam, że rękodzieła Pako są obecne na bazarku i są prześliczne!
Leci jeszcze jedna aukcja, z której połowa dochodu jest też przeznaczona na kociska p. Hanki a wystawiającą jest niżej podpisana. (2 pierścionki i kolczyki).
Dziękujemy w imieniu futer za wpłaty, wystawianie aukcji i udział w nich. Uzbierało się dzięki temu trochę kasy, mogłam opłacić pana od mięsa (360 zł), 1 karton (16 małych kartoników) Bozity (36,8 zł) i po wpłacie 200 zł zredukować znacznie dług u weta (do ok. 400 zł).
Na koncie zostało nam 81,4 zł, ale w tym miesiącu najpilniejsze potrzeby zostały opędzone, bardzo się cieszę i jeszcze raz dzięki!
A z footer dziękują: Ewusia, Kleksio, Tola i Srulca, Kacperek, Rudolf, Oneczka i Onet, Pstryk

[Pako]

Ciapusiem wirtualnie opiekowała się Thorkatt.

Tym razem od niej pieniążki poszły dla Dyzia (marmurkowy młodziutki burasek, niejednokrotnie występował na zdjęciach z naszych wizyt)