Puma - leczona; wyszła ze schronu 27.11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 23, 2008 11:38

[quote="Mała1"]widziałam dzis na własne oczy Pumke-Szprocie 8O
słuchajcie,no kicha, no smarka....ale to nie ten sam kot
to nasza Szprocia podwojna :) -Aga niezle ja podtuczyła :wink:

Ale faktycznie mocno kicia chorusia, przeziebiona, oczko znów mocniej łzawi.
Yangus tez popsikuje.

Za to myszoskoczek juz tak sie ,,wyrobiła,, ze spokojnie sama bije kotkom zastrzyki :wink:[/quot]


Cyli to nie Szprotka tylko Tyńczyk 8) :twisted:

Biedna kocinka, mam nadzieje ,że szybko sie ''wykaraska ''z choróbska
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 23, 2008 11:40

Czyli to nie Szprotka tylko Tuńczyk 8) :twisted:

Biedna kocinka, mam nadzieje ,że szybko sie ''wykaraska ''z choróbska[/quote]
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 26, 2008 21:15

Mała1 pisze:Ale faktycznie mocno kicia chorusia, przeziebiona, oczko znów mocniej łzawi.
Yangus tez popsikuje.


Chce tu sprostować, że mój kot nazywa się YIN a nie YANG! :twisted:
Ale ad rem. Pumak już nie choruje - cała zdrowa, tłucze Bendzisię niestety :( - wszędzie włazi, wszystko ją prowokuje do zabawy, słowem bardzo się wyrobiła i poza łzawiącym oczkiem jest całkiem w dobrym stanie :P . Nawet łyse placki zarastają. Odpowiadam Tangerine, że były wziete zaskrobiny i nic nie wykazały.
Co prawda dziś znalazłam kłaczki na podłodze, ale łudze się, że to ślady walki z Bendzi. :roll:
Poza tym koty razem śpią, przytulają się itp. Sielanka.
Pozostałe koty tzn Yin i Bendzi mają się całkiem nieźle, wirus już z grubsza odpuścił i idziemy do przodu.

Pumka dostałą poza antybiotykiem też zylexis, ascorutical, teraz wszystkie są na beta glucanie. No i lakcid. :wink:

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie sty 27, 2008 13:41

myszoskoczek pisze:
Mała1 pisze:Ale faktycznie mocno kicia chorusia, przeziebiona, oczko znów mocniej łzawi.
Yangus tez popsikuje.


Chce tu sprostować, że mój kot nazywa się YIN a nie YANG! :twisted:
Ale ad rem. Pumak już nie choruje - cała zdrowa, tłucze Bendzisię niestety :( - wszędzie włazi, wszystko ją prowokuje do zabawy, słowem bardzo się wyrobiła i poza łzawiącym oczkiem jest całkiem w dobrym stanie :P . Nawet łyse placki zarastają. Odpowiadam Tangerine, że były wziete zaskrobiny i nic nie wykazały.
Co prawda dziś znalazłam kłaczki na podłodze, ale łudze się, że to ślady walki z Bendzi. :roll:
Poza tym koty razem śpią, przytulają się itp. Sielanka.
Pozostałe koty tzn Yin i Bendzi mają się całkiem nieźle, wirus już z grubsza odpuścił i idziemy do przodu.

Pumka dostałą poza antybiotykiem też zylexis, ascorutical, teraz wszystkie są na beta glucanie. No i lakcid. :wink:


tak się ciesze, że jest coraz lepiej..Myszoskoczku działasz cuda :D :D

to co? za niedługo..szukamy domku.... :roll:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie sty 27, 2008 18:39

a tam zaraz sie czepiasz :twisted:
Yin, Yang :roll: braciszkowie :wink: -jedna krew
ciesze sie ,ze zdrowieja

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 01, 2008 21:12

Jestem umówiona na zabieg z przetkaniem kanalika łzowego i oczyszczenia zebów Pumki na środę.
Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze, bo to pzrecież pod narkozą.
U mnie w stadzie sytuacja wygląa tak, że Pumka jest juz na drugim miejscu, a Bendzi niestety spadła na trzecie. Ta kotka jest niestety za dobra i inne - takie np. zawadiaki jak Pumka - to wykorzystują :cry:
Jak po środzie będzie dobrze, to można zacząc robic ogłoszenia i poszukiwac domku dla Pumki... Tylko takiego delikatnego domku, bo kotka nie jest szczgólnie pchająca się na ręce.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lut 05, 2008 16:00

Pumeczko-juz z kciukami na jutro jestem gotowa :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 06, 2008 14:07

Pumka jest już w trakcie zabiegu. Głaskałam ja póki nie zasnęła pod narkozą. Biedulka. O 16.00 ją odbieram.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro lut 06, 2008 21:07

ja juz wiem małe conieco-myszoskoczek pisz, pisz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lut 07, 2008 16:39

Pumka ma zarośnięty kanalik łzowy, prawdopodobnie po kk w młodości. Poza tym usunięto jej 2 zęby siekacze i zdjęto kamień. Stan uzębienia wskazuje, że kot może mie 10 a nawet kilkanaście lat. Cyba ze ma takie fatalne zeby. W sumie trudno powiedzieć, ile ma lat.8O
Po narkozie Pumka nie trzymała równowagi, ale juz jest ok, juz je normalnie czyli duzo.Troszkę jeszcze osowiała, ale mam nadzieję, że to minie. :wink:

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw lut 07, 2008 16:47

myszoskoczek pisze:Pumka ma zarośnięty kanalik łzowy, prawdopodobnie po kk w młodości. Poza tym usunięto jej 2 zęby siekacze i zdjęto kamień. Stan uzębienia wskazuje, że kot może mie 10 a nawet kilkanaście lat. Cyba ze ma takie fatalne zeby. W sumie trudno powiedzieć, ile ma lat.8O
Po narkozie Pumka nie trzymała równowagi, ale juz jest ok, juz je normalnie czyli duzo.Troszkę jeszcze osowiała, ale mam nadzieję, że to minie. :wink:


10-12 lat? 8O
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lut 07, 2008 17:03

szok nie?
tez zrobiłam takie oczy 8O

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lut 07, 2008 17:04

szok nie?
tez zrobiłam takie oczy 8O

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 10, 2008 20:20

Trzeba zacząc szukac domku dla Pumki. Czy ktoś nie zna domku dla kota, który by wychodził. MAm na oku ślicznego kota czarnego z piwnic, który nie boi się lyudzi, można go nosić na rękach. Wygląda na całkiem zdrowego. Pokryłabym koszty wyprawienia kotka do cywilizacji.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lut 11, 2008 8:20

myszoskoczek pisze:Trzeba zacząc szukac domku dla Pumki. Czy ktoś nie zna domku dla kota, który by wychodził. MAm na oku ślicznego kota czarnego z piwnic, który nie boi się lyudzi, można go nosić na rękach. Wygląda na całkiem zdrowego. Pokryłabym koszty wyprawienia kotka do cywilizacji.



trzeba zmienic tytuł i dać na adopcyjną
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot], MruczkiRządzą, Silverblue i 290 gości