Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

» Sob lut 09, 2008 22:44

Nie pamiętasz?

To małe, biało - niebieskie cuś, co łazi po kratach i wyje swoim cornishowym głośnikiem :twisted:

Jutro też będziemy

» Sob lut 09, 2008 23:26

Aaaa, z biało-niebieskim kornikiem! Obok Desny, tak?
A która to ty? :wink:

Wklejam foteczki - najpierw klateczka w blasku flesza i bez flesza

(miniaturki do powiększenia)

Tygrys szablozęby:

Ale można z nim zrobić wszystko:

Nie ma kota! :wink:

Konsultacje:

Powrót, pisanie oceny i czułości: :roll:

» Sob lut 09, 2008 23:34

Ale słodziak z Almy,żeby sie tak do obcych tulić

A napis pieknie wyszyty - może to ukryty talent Kicorka

» Sob lut 09, 2008 23:47

Burczący i syczący słodziak - najbardziej u mnie na rękach

Dlatego nie ja ją noszę do oceny

Aha, ocena Ex1, a w porównaniu przegraliśmy ze śliczną ruską koteczką.

» Sob lut 09, 2008 23:52

W każdym razie na pewno Alma to szylkret i na pewno klasycznie pręgowany

I tu problem... jaki

» Nie lut 10, 2008 13:39

Agnieszku, GRATULACJE! Na pewno jesteś dumna z Hestii i Almusi

» Nie lut 10, 2008 18:04

Ja tam stawiam na kolor y22

» Nie lut 10, 2008 18:36

Klatka na pewno wyróżnia się od innych...zastanawiałam się kiedyś czy hodowcy dekorują je sami czy dostają z dobrodziejstwem inwentarza, niektóre są zemstą na oglądajacych :twisted:

» Nie lut 10, 2008 22:24

Kicorek pisze:Aaaa, z biało-niebieskim kornikiem! Obok Desny, tak?
A która to ty?

Wklejam foteczki - najpierw klateczka w blasku flesza i bez flesza (miniaturki do powiększenia)

Tygrys szablozęby:

Ale można z nim zrobić wszystko:

Nie ma kota!

Konsultacje:

Powrót, pisanie oceny i czułości:

No super jestem bez slow! No i Gratulacje ! Ciekawy jestem jaki kolor jej w koncu nadadza. Pozdrawiamy!

» Nie lut 10, 2008 22:34

Gratulacje kicorku

, obejrzalam zdjecia

» Nie lut 10, 2008 22:36

Dziękuję

I sama jestem ciekawa, jaki kolor w końcu będzie

Nie może być y22, bo to szylkret :twisted:

Poza tym nie wiem, czy taki kolor devony mogą mieć. Zapytałam devoniarzy, zobaczę, co odpowiedzą.

Dziś kolejna ocena Ex1. Panna nie w humorze, udawała węża

Chyba wiek dojrzewania albo co...
Poza pyskowaniem była grzeczna.

Sprowadziłam ją dziś z powrotem do domu, bo niestety przez oddzielne mieszkanie straciłyśmy łączącą nas więź, poza tym u mamy to ona rządzi i została koszmarnie rozpieszczona.

Niestety zapomniała chyba wszystko

, syczy i burczy na kocice, a z Hestią miała już kilka łapoczynów. Na mnie też jest zła, musiałam ją ze dwa razy mocno przycisnąć, dopóki się nie uspokoiła. A i tak prawie cały czas burczy

No nic, poczekamy... :smokin:

» Nie lut 10, 2008 22:42

Aga, jeszcze raz gratulacje!!
Kicina (Kuraczak2 :wink:

) całkowicie prześliczna :1luvu:

Zastanawiałabym się nie tylko nad ubarwieniem, ale też nad tym czy to przypadkowo nie jakaś krzyżówka z grzechotnikiem...

Kciuki za przywoływanie małej do porządku :ok:

» Nie lut 10, 2008 22:45

czarna_agis pisze:Aga, jeszcze raz gratulacje!!
Kicina (Kuraczak2 ) całkowicie prześliczna

Zastanawiałabym się nie tylko nad ubarwieniem, ale też nad tym czy to przypadkowo nie jakaś krzyżówka z grzechotnikiem...

Kciuki za przywoływanie małej do porządku

Grzechotniki są jadowite... dzidzia nie jest, a pyskować każdemu wolno :twisted:

Dzięki za gratulacje, za kciuki jeszcze nie, na razie słabo działają, właśnie trwa psychologiczna walka z Hestią, kto prędzej się złamie

» Nie lut 10, 2008 22:52

Kicorek pisze:Grzechotniki są jadowite... dzidzia nie jest, a pyskować każdemu wolno

Jestem pewna, że teksty dzidzi są conajmniej jadowite

Kicorek pisze:Dzięki za gratulacje, za kciuki jeszcze nie, na razie słabo działają, właśnie trwa psychologiczna walka z Hestią, kto prędzej się złamie

Będę trzymać do skutku.
Tylko nie wiem, jak dam radę pracować z zaciśniętymi kciukami. Chyba pójdę na zwolnienie...

» Nie lut 10, 2008 22:52

Dzidzia najwyraźniej dojrzewa. Może szylkrecie są bardziej charakterne :wink:

Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 5

Kto przegląda forum