Ircia-BystreOczko.. moja dziewczynko, za bardzo Cię kochałam

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2008 20:13

i jak Panna Ircia?

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 09, 2008 20:26

Panna Ircia szaleje albo śpi (i czasem je).
W tej chwili padła.
Wariat z niej straszny :)

O Ircię ktoś pyta... fajny ktoś... 8) tylko że nie z Łodzi. Ale....
Panna ma sie leczyć, mniej kicha, ale kicha. Oczy zakraplamy, lepiej z nimi. Minus, ze Filemon znów ma zapalenie spojówek i to takie na maksa, sklejone oko, ech, chyba od kichania małej....

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie lut 10, 2008 0:17

Asiu cały czas mocno kciuki trzymamy za ślicznego Malucha :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 9:39

dziewczyny, prosba, nie ogłaszamy już Irci.

Mała nadal bierze leki, w przyszłym tyg. drugie szczepienie.
Są dwie opcje - gdy względnie zdrowa, pojedzie do wymarzonego domku, który się w niej zakochał - do Kędzierzyna Koźla
albo zostanie u mnie

wybijcie mi to z głowy, bo nie mogę mieć trzech kotów, nie będzie więcej tymczasów, nie nadaje sie do tego, za bardzo pokochałam Ircię............

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro lut 13, 2008 10:31

Sis pisze:dziewczyny, prosba, nie ogłaszamy już Irci.

Mała nadal bierze leki, w przyszłym tyg. drugie szczepienie.
Są dwie opcje - gdy względnie zdrowa, pojedzie do wymarzonego domku, który się w niej zakochał - do Kędzierzyna Koźla
albo zostanie u mnie

wybijcie mi to z głowy, bo nie mogę mieć trzech kotów, nie będzie więcej tymczasów, nie nadaje sie do tego, za bardzo pokochałam Ircię............


Sis, sa takie koty ktore sie pokocha cala dusza. Ja tez nie moge miec wiecej kotow jak trzy ( bo te 3 to zawsze tymczas) ale jesli ktorys podbije moje serce lub Piotrka serce to sobie obiecalismy ze zostanie u nas.
Pytanie jak mocno kochasz Ircie?
U mnie takim kotem byla Amisia...miala byc tylko tymczasem a pokochalam ja od pierwszej godziny wspolnie spedzonej i nie potrafilam juz jej oddac.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 13, 2008 10:42

Sis pisze:wybijcie mi to z głowy, bo nie mogę mieć trzech kotów, nie będzie więcej tymczasów, nie nadaje sie do tego, za bardzo pokochałam Ircię............



wedle życzenia: Obrazek ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 13:08

Wezmę młotek w garść gdy dojdziesz do pięciu (jak kiedyś ja) :lol:
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Śro lut 13, 2008 14:09

:roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro lut 13, 2008 14:17

Sis pisze::roll:


co? mało Ci?
Obrazek ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 14:24

:cry: :crying:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro lut 13, 2008 14:41

Sis pisze::cry: :crying:


nie bucz, to nic nie pomoże, ja twarda jestem jak Roman Bratny, będę tłuc w łepetynkę do skutku :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 14:49

Śliczna koteczka. A do ogo ma jechac do Kędzierzyna. Czy to sprawdzony domek?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lut 13, 2008 15:08

Sis, jesli domek jest naprawdę super...
ja tak miałam z Kacprem, miłością mojego zycia...
pojechał, gdyby został, nie byłoby wsród żywych na pewno Arlekina, nie wiadomo, co było z Billy
ale to są juz moje ostatnie tymczasy tak czy owak, więcej nie planuję.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lut 13, 2008 15:32

domek.... bywają takie rozmowy, po których nie trzeba pytać więcej - TO JEST TO

W Irci pani się zakochała, bo podobny do jej Groszka...
Dwa koty do towarzystwa. Dom niewychodzący, z dużym doświadczeniem w chowaniu nie tylko kotów, chorych kotów.
Dom, który kocha zwierzęta i potrafi o nie dbać.

pozdrawiam Panią Agatę - może czyta ten wątek :)


Wiecie co... gdyby Orka do mnie zawitała na dłużej, byłoby podobnie... tylko Orka nie dogadywała się z rezydentami. Ircia dogada się z każdym kotem.
Nie nadaję się na dom tymczasowy, za bardzo bolą pożegania.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro lut 13, 2008 15:44

Sis pisze:Nie nadaję się na dom tymczasowy, za bardzo bolą pożegania.


Asia, nie znam nikogo, kto "się do tego nadaje"... :(
Bartuś pojechał do swojego domu dwa tygodnie temu, a ja ciągle popłakuję sobie po kątach, biję się z myślami, czy jest tam w pełni zadbany, szczęśliwy. Lakoniczność domku sprawy nie ułatwia :(
Na wydanie czeka Filipek i Wojtuś i...
i...
nawet nie powiem jakie głupie myśli przychodzą mi do głowy...
chłopaki są cudowne i już takie "moje"...
były nieufne, przestraszone, strasznie biedne - i gdy teraz słodko tulą się gdy je przytulam, chuchają mi w szyję i mruczą z zadowolenia to...
ja to chyba powinnam dostać w czaszkę młotem pneumatycznym, a nie młotkiem :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości