Witajcie Kochane Anioły
Dzisiaj juz brykam jak kózka
Tak był kryzys nie do wytrzymania,ale wiedziałam że to na zmiane pogody na lepszą tak sie dzieje
Zawsze najbardziej boli gdy ma pokazac sie słoneczko
Dostałam morfine jednorazowo
Dzisiaj ładna słoneczna pogoda i już wszystko ok.najgorsze za mną.
Kiedys zanim nie miałam aku i innych zabiegów trwało to wiele dni,a teraz te nawróty bardzo silnego bólu są krótkie.
Wczoraj tez była znowu ta data,13 miesiąc od śmierci Maciejka,zaduma,wspomnienia,paliło sie swiatełko
Kociaste broja jak zwykle,wczoraj Nosek wlazł do piwnicy,pozwoliłam mu pozwiedzać pod nadzorem
Tak brudnego go nigdy nie widziałam

,ale ile Dzieciak miał radości.
Ucho juz nie boli,goi sie na mnie jak na przysłowiowym Psie
Nawet kolczyk juz włozyłam.
Będę znowu wieczorkiem bo kończą sie bazarki i wogóle dzień bez Was to nie dzień
Teraz wzywaja mnie Koty i obowiązki,jest mróz,muszę nakarmić Bażanty i inne ptactwo
Spacer tez dobrze mi zrobi
Pozdrawiam Was gorąco i nie martwcie się,tak jak Trawka napisała ,ja zawsze jak poczuje sie lepiej to sie napisze że hoho,przeciez wiecie że ze mnie paskudna gaduła
Geba mi sie nie zamyka
